O to, czy Polacy uznają wyjaśnienia Karola Nawrockiego dotyczące tego, jak wszedł w posiadanie kawalerki od pana Jerzego, w najnowszym badaniu zapytała pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski. Wyniki sondażu nie pozostawiają wątpliwości.
Zgodnie z wynikami badania zaledwie 26,6 proc. badanych uznaje wyjaśnienia Karola Nawrockiego za wiarygodne. Wariant „zdecydowanie tak” wybrało 17,8 proc. ankietowanych, podczas gdy pozostałe 8,8 proc. wybrało wariant „raczej tak”.
Znacznie więcej osób jest przeciwnego zdania. Łącznie wyjaśnień Karola Nawrockiego za wiarygodne nie uznaje 49,7 proc. badanych, z czego 48,5 proc. „zdecydowanie nie”, a 11,2 proc. „raczej nie”.
7,5 proc. badanych w ogóle nie słyszało o sprawie, a 16 proc. nie ma o niej zdania.
Zaledwie 1 proc. wyborców koalicji rządzącej wierzy Nawrockiemu
W badaniu zdecydowanie widoczny jest podział opinii względem poglądów politycznych. Tłumaczenia Karola Nawrockiego wiarygodne są niemal jedynie dla wyborców opozycji.
Wśród wyborców koalicji rządzącej – Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowej Lewicy – tłumaczenia kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość są wiarygodne zaledwie dla 1 proc. badanych, gdzie wynik ten pojawia się przy wariancie „zdecydowanie tak”. Przeciwnego zdania jest 93 proc. badanych, w tym 70 proc. „zdecydowanie nie”, a 23 proc. „raczej nie”. 1 proc. nie słyszał o sprawie, a 5 proc. nie ma zdania.
Wyborcy opozycji – Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji – w większości uznają tłumaczenia Karola Nawrockiego za wiarygodne. Łącznie opowiedziało się tak 61 proc. badanych, z czego 41 proc. „zdecydowanie tak”, a 20 proc. „raczej tak”. Przeciwnie myśli 15 proc. – 14 proc. zdecydowanie nie, a 1 proc. „raczej nie”. O sprawie nie słyszało 9 proc., a 15 proc. nie ma zdania.
Wyjaśnień Karola Nawrockiego za wiarygodne nie uznaje żaden wyborca pozostałych ugrupować. 39 proc. z nich uznaje je za to za niewiarygodne, z czego 29 proc. „zdecydowanie nie”, a 10 proc. „raczej nie”. 16 proc. nie słyszało o sprawie, a 45 proc. nie ma zdania.
Wokół Karola Nawrockiego wybuchła afera mieszkaniowa
Afera mieszkaniowa wokół Karola Nawrockiego wybuchła niedługo po tym, jak w trakcie zorganizowanej przez „Super Express” debaty przedwyborczej odpowiadając na jedno z pytań zadanych przez Magdalenę Biejat polityk stwierdził, że posiada jedno mieszkanie. Jak się jednak później okazało, jest on w posiadaniu jeszcze jednego mieszkania.
Kontynuujący sprawę dziennikarze ustalili, że Karol Nawrocki drugie mieszkanie nabył od starszego, schorowanego pana Jerzego, który aktualnie przebywa w Domu Opieki Społecznej. Okoliczności, w jakich polityk wszedł w posiadanie nieruchomości, wzbudziły wiele zastrzeżeń. Jednym z zarzutów stawianych kandydatowi jest to, że poświadczył nieprawdę podczas notarialnego podpisywania umowy przedwstępnej. Kolejnym jest fakt, że choć polityk zapewniał, że opiekował się seniorem, realia mogły wyglądać inaczej.
Czytaj też:
Jakie konsekwencje może ponieść Nawrocki? „Niedawno zapadł wyrok w identycznej sprawie”Czytaj też:
Nowy sondaż prezydencki. Kto w drugiej turze wyborów? Polacy wskazali faworytów