Stacje telewizyjne chciały przed drugą turą wyborów prezydenckich zorganizować jedną, wspólną debatę. Nie mogły jednak dojść do porozumienia w kwestii liczby prowadzących. Własnych przedstawicieli chcą mieć także Telewizja Republika i wPolsce24. Wirtualna Polska twierdzi dodatkowo, że na udział TV Republiki nie zgadza się TVN.
Przed drugą turą. Szykują się dwie debaty prezydenckie?
Szef TV Republiki Tomasz Sakiewicz skomentował już zamieszanie w mediach społecznościowych. Zasugerował, że jego stacja może sama zorganizować debatę. „TVP w likwidacji nie odpowiada na propozycję wspólnej debaty prezydenckiej. Republika, największa stacja informacyjna w Polsce, zorganizuje zatem w najbliższą środę własną debatę” – pisał na X.
„Zapraszamy Kandydatów na godz. 18 do siedziby naszej stacji. Liczymy, że tym razem pan Rafał Trzaskowski znajdzie w sobie odwagę, by okazać szacunek milionom naszych widzów oraz respekt wobec wolności słowa. Zapraszamy! Jeśli jednak TVP w likwidacji przyjmie naszą propozycję, to nadal jesteśmy gotowi współorganizować debatę o godz. 20” – zaznaczał Sakiewicz.
Co istotne, Wirtualna Polska podkreśla, że sztabowcy Rafała Trzaskowskiego opowiadają się za debatą prezydencką w jak najszerszej formule, także z udziałem TV Republika. – Im szybciej, tym lepiej. Im więcej redakcji, tym lepiej. To Karol Nawrocki nie wie znów, czego chce – komentował jeden ze współpracowników Trzaskowskiego.
Sztabowiec Nawrockiego o kulisach kolejnej debaty
Debata organizowana przez TVP wspólnie z Polsatem i TVN miałaby odbyć się w środę 21 maja. Termin starcia skomentował anonimowo jeden ze sztabowców Karola Nawrockiego. – Oni sami narzucili ten termin, bez ustaleń z nami. Sztab Trzaskowskiego był w kontakcie z władzami TVP i ustalili, że im szybciej debata z Karolem, tym lepiej, bo jak Rafał wypadnie słabo, to do 1 czerwca wszyscy zdążą zapomnieć – przekonywał w WP.
– My nie stawiamy warunków, bo to złe słowo. Karol weźmie udział w każdej debacie z Rafałem Trzaskowskim przy dobrej woli wszystkich stron. Niemniej uważamy, że tak duża stacja, jak Republika, ma pełne prawo współorganizować debatę prezydencką z telewizją państwową, Polsatem czy TVN-em. I tylko tego się domagamy – zaznaczał członek ekipy Nawrockiego.
Czytaj też:
Znany ksiądz ocenił wynik Brauna. „Porażka polskiego Kościoła”Czytaj też:
Nowy sondaż partyjny. Tak zagłosowaliby Polacy