Z ustaleń Mariusza Gierszewskiego i Dominiki Długosz wynika, że w nocy z czwartku na piątek 4 lipca doszło do zaskakującego spotkania. Szymon Hołownia miał odwiedzić w prywatnym mieszkaniu Adama Bielana. Fotoreporterzy „Faktu” zauważyli, że o godzinie 1 w nocy pod budynkiem pojawiła się także limuzyna Jarosława Kaczyńskiego. Miała tam stać przez około 50 minut.
Hołownia rozmawiał z Bielanem i Kaczyńskim?
Chwilę później z mieszkania miał wyjść mężczyzna o kulach, z nogą w gipsie i wsiadł do służbowego samochodu z kierowcą. Jak się okazuje, był to Michał Kamiński. Wicemarszałek Senatu potwierdził, że to on jest na zdjęciach.
Polityk związany z Polskim Stronnictwem Ludowym nie chciał jednak ujawnić żadnych szczegółów dotyczących rozmów. Podkreślił jedynie, że „jego prywatne spotkania nie powinny być przedmiotem publicznego zainteresowania”.
W tym kontekście warto przypomnieć, że Adam Bielan i Michał Kamiński mają wspólną polityczną przeszłość – to oni odpowiadali za zwycięską kampanię PiS w 2005 roku.
Szymon Hołownia również nie chciał osobiście komentować medialnych doniesień. – Marszałek Sejmu zawsze spotyka się z przedstawicielami wszystkich ugrupowań reprezentowanych w Sejmie, gdy o to poproszą. Spotkania te służą zwykle wymianie poglądów i informacji czy przekazaniu próśb. Nie wiążą się z żadnymi ustaleniami – stwierdziła w imieniu polityka rzeczniczka Katarzyna Karpa-Świderek.
Tusk zwołał spotkanie liderów koalicji
Tymczasem w piątek 4 lipca odbywa się spotkanie Donalda Tuska z liderami koalicyjnych ugrupowań, podczas którego premier ma przedstawić propozycje dotyczące rekonstrukcji rządu. Szymon Hołownia odnosząc się do tego spotkanie stwierdził, że „ma nadzieję, że szef rządu pokaże wreszcie jakiś konkret”.
Czytaj też:
Złe wieści dla Hołowni. Sondaż dla „Wprost”: Polacy chcą roszady na stanowisku marszałka SejmuCzytaj też:
„Byliśmy świetni. Czego trzeba więcej?” PiS bez diagnozy i bez planu, za to z dobrym samopoczuciem
