We wtorek wieczorem 29 lipca w miejscowości Sędzin (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do groźnego zdarzenia. 64-letni motolotniarz wystartował z pobliskiego pola, zatoczył kilka kół nad lokalnym cmentarzem, a następnie spadł, łamiąc przy tym konar pobliskiego drzewa – poinformował portal Gazety Pomorskiej.
Wypadek w Sędzinie. Motolotniarz spadł na cmentarz i nie przeżył
Na miejsce zdarzenia zadysponowano służby: trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz dwie jednostki policji. Poszkodowanemu mężczyźnie została udzielona pomoc medyczna. W ciężkim stanie trafił do szpitala, ale jego życia ostatecznie nie udało się uratować.
Teren zdarzenia został zabezpieczony. Wstęp na cmentarz został zabroniony. Rozpoczęło się wyjaśnianie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo, czy zawiodła technika, czy doszło do błędu pilota. Sprawą zajmie się Komisja Badań Wypadków Lotniczych.
Czytaj też:
29-letni raper nie żyje. Zginął podczas kręcenia klipuCzytaj też:
52-latek wjechał w drzwi kościoła. Ranna kobieta
