Odkąd Ministerstwo Edukacji Narodowej wpadło na pomysł zorganizowania zajęć z edukacji zdrowotnej, nie ustają kontrowersje według przedmiotu. W sprawie wielokrotnie interweniowali biskupi, którzy protestowali przeciwko rzekomej „seksualizacji dzieci”, którą chciał wprowadzić resort Barbary Nowackiej.
Ostatecznie w tym roku szkolnym edukacja zdrowotna nie jest obowiązkowa. Rodzice mieli czas do 25 września na wypisanie swoich dzieci a pełnoletni uczniowie musieli sami złożyć w tej sprawie oświadczenie. MEN ma podać ostateczne dane o frekwencji około 10 października, ale już spływają pierwsze doniesienia z poszczególnych regionów Polski.
Edukacja zdrowotna. Tylu uczniów zrezygnowało
Według warszawskiego ratusza w szkołach ponadpodstawowych zainteresowanie edukacją zdrowotną jest bardzo małe. Ponad 86 proc. uczniów zrezygnowało z udziału w zajęciach. Nieco lepiej jest w szkołach podstawowych, gdzie na nowy przedmiot będzie chodzić ok. 43 proc. uczniów a wypisało się ok. 57 proc.
– Uważamy, że generalnie, jak na pierwszy, próbny rok z nowym przedmiotem, jest nieźle. Powodu do satysfakcji nie ma, jeśli chodzi o szkoły ponadpodstawowe, ale z drugiej strony mówimy o przedmiocie nieobowiązkowym – przekazała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, odpowiedzialna m.in. za edukację.
Z kolei z informacji przekazanych przez Urząd Miasta Wrocław wynika, że w szkołach ponadpodstawowych i specjalnych aż 92 proc. uczniów zdecydowało wypisać się z zajęć edukacji zdrowotnej, a w przypadku szkół podstawowych liczba wypisów przekracza 56 proc.
Ilu uczniów zrezygnowało z edukacji zdrowotnej?
Kuratorium wojewódzkie w Lublinie podało, że na lekcje edukacji zdrowotnej nie będzie w tym roku szkolnym chodzić aż 73 proc. uczniów. W liceach z udziału w zajęciach wypisało się 86 proc. uczniów a w szkołach podstawowych 68 proc.
– W okręgu bydgoskim z edukacji zdrowotnej zrezygnowało 44 proc. uczniów szkół podstawowych i aż 79 proc. uczniów szkół średnich. W okręgu włocławskim wypisało się 46 proc. uczniów z podstawówek i aż 84 proc. ze szkół średnich – przekazała Ewa Podgórska, rzeczniczka prasowa kuratorium oświatowego w Bydgoszczy.
Nieco mniej rezygnacji jest w województwie łódzkim, gdzie z udziału w nowym przedmiocie zaproponowanym przez MEN zrezygnowało nieco ponad 60 proc. uczniów.
Czytaj też:
Ta szkoła jest ewenementem ws. edukacji zdrowotnej. Wszystko dzięki pomocy proboszczaCzytaj też:
Masowe rezygnacje z edukacji zdrowotnej. Te dane to sygnał dla MEN
