Wałęsa: Nie składałem kwiatów z Ganleyem na grobie ks. Popiełuszki

Wałęsa: Nie składałem kwiatów z Ganleyem na grobie ks. Popiełuszki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa zdementował pogłoski o tym, jakoby miał składać kwiaty wraz z liderem Libertas Declanem Ganleyem na grobie ks. Jerzego Popiełuszki, na warszawskim Żoliborzu. Przyznał jednak, że "były rozmowy na temat takiego spotkania". Pytany o to, czy planuje w spotkanie z Ganleyem były prezydent powiedział, że "może jakieś rozmowy trwają", ale "na ten moment nie ma żadnych ustaleń". "Poza tym, że jutro jestem z premierem cały dzień i co on ze mną zrobi, to zobaczymy".
Biuro prasowe Libertas poinformowało wcześniej w środę, że o godz. 15 w Warszawie przy kościele św. Stanisława Kostki Ganley i Wałęsa złożą kwiaty na grobie ks. Jerzego Popiełuszki. Zapowiadano także wspólny briefing Wałęsy i Ganleya.

Pytany przez dziennikarzy, Wałęsa przyznał, że były rozmowy na temat takiego spotkania. "Ale zobaczyłem, że to jest gra wyborcza. Jeszcze nic nie ustalono, a już ogłoszono" - ocenił były prezydent na środowej konferencji w Mennicy Państwowej w Warszawie.

On natomiast - jak dodał - gra "uczciwie, do bólu czysto". "To jest zagranie nie fair, dlatego nie będę w tym uczestniczył" - zaznaczył Wałęsa.

dk/pap