Zwrot w sprawie sióstr betanek

Zwrot w sprawie sióstr betanek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Siostry betanki podczas dzisiejszej rozprawy przed sądem w Lublinie zaproponowały, by ksiądz Roman K., który był przywódcą buntu zakonnic, przeprosił na łamach ogólnopolskiej prasy.
Siostry liczą, że sąd umorzy warunkowo sprawę – informuje Radio TOK FM. Ksiądz Roman miałby także wpłacić pięć tysięcy złotych na lubelskie Hospicjum im. Małego Księcia.

Pełnomocnik księdza poprosił o czas do namysłu dla swojego klienta, co spowodowało, że sąd odroczył sprawę do 21 grudnia.

Roman K. był główną postacią słynnego buntu betanek mieszkających w klasztorze w Kazimierzu Dolnym. Konflikt w zakonie betanek trwał kilka lat. Zaczął się od "prywatnych objawień" byłej siostry przełożonej Jadwigi L. Gdy władze kościelne zdecydowały o zmianie przełożonej, zbuntowane betanki nie uznały tej decyzji. Nie chciały opuścić domu zakonnego w Kazimierzu. Przebywał tam też ks. Roman K. W październiku 2007 r. doszło do eksmisji byłych zakonnic. Razem z nimi dom opuścił duchowny.

TOK FM, mm