Sejmowa opinia niekorzystna dla Grasia

Sejmowa opinia niekorzystna dla Grasia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rzecznik rządu Paweł Graś powinien zgłosić do rejestru korzyści fakt, że nieodpłatnie użytkował dom należący do obywatela Niemiec, ponieważ taki sposób korzystania z czyjejś nieruchomości jest formą korzyści - uważają eksperci z Biura Analiz Sejmowych. O opinię poprosiła ich Komisjia Etyki Poselskiej, która może teraz ukarać Grasia.
Graś od 13 lat mieszka w willi w podkrakowskim Zabierzowie należącej do niemieckiego przedsiębiorcy Paula Roglera i za to nie płaci. Całą sprawę ujawnił "Super Express". Graś tłumaczył się, że willę użytkuje na zasadzie umowy o świadczeniu wzajemnym. Wtedy jednak eksperci zwrócili uwagę, że w takim wypadku polityk powinien odprowadzać podatek z tytułu darmowego najmu nieruchomości.

 „Nie ulega wątpliwości, iż niezależnie od podstawy korzystania z nieruchomości, uprawnienie to" – napisał w opinii Biura Analiz Sejmowych Jan Lipski, ekspert do spraw legislacji. „Również w wypadku bezumownego korzystania z nieruchomości przez posiadacza właściciel może żądać zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Nieodpłatne korzystanie z nieruchomości zawsze zatem stanowi korzyść majątkową dla korzystającego, wyrażającą się w uniknięciu strat majątkowych, które pociągałoby za sobą korzystanie odpłatne".

Lipski podkreśla, że zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora parlamentarzysta powinien wpisać ową korzyść do rejestru korzyści w terminie do 30 dni od dnia zaistnienia. Ale prawo nie przewiduje karnych sankcji za nieujawnienie korzyści w rejestrze.

"Rzeczpospolita", arb