Polski szyfrant odnalazł się w Chinach?

Polski szyfrant odnalazł się w Chinach?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chorąży Stefan Zielonka, zaginiony przed rokiem polski szyfrant ma przebywać w Szanghaju, gdzie władze Chin zapewniły mu, po ucieczce z Polski, "nowe życie". Takie informacje podała francuska gazeta internetowa Intelligence Online.
Autorzy artykułu przekonują, że Zielonkę, który pracował m. in. przy systemach łączności polskiej armii z NATO zwerbowały chińskie służby specjalne. Mężczyzna miał podjąć decyzję o ucieczce, gdy zaczęła mu grozić dekonspiracja. SWW i wojskowa prokuratura nie komentują tych informacji.

Zielonka jest formalnie poszukiwany za dezercję. W nieoficjalnych wypowiedziach funkcjonariusze wojskowych służb twierdzą, że nie mógł być cennym nabytkiem dla wrogiej agentury, bo nie miał wiedzy o największych tajemnicach. W wywiadzie wojskowym przesłużył 30 lat. Wiosną 2009 r. opuścił swój dom w Warszawie i zniknął bez śladu, zostawiając na koncie bankowym znaczną sumę pieniędzy.


"Gazeta Wyborcza", arb