Wypadek motolotni - nie ma ofiar, są ranni

Wypadek motolotni - nie ma ofiar, są ranni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwaj mężczyźni zostali ranni po tym jak motolotnia, którą lecieli, tuż po starcie spadła na ziemię. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wypadku doszło w niedzielę po południu w Tuczempach koło Jarosławia (Podkarpackie). Jak poinformowała Marta Tabasz z zespołu prasowego podkarpackiej policji pilotem motolotni był 54-letni mieszkaniec Jarosławia. Wystartował razem ze swym znajomym z łąki w miejscowości Tuczempy. "

- Jak wstępnie ustalono, motolotnia wzniosła się na wysokość kilku metrów, po czym spadła na ziemię - powiedziała Tabasz. Pilot ma złamaną nogę, natomiast 47-letni pasażer ogólne potłuczenia. Na miejscu wypadku pracuje policja. O zdarzeniu powiadomiono też Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

PAP, ps