"Polacy mają skłonność do spisków"
Samą katastrofę z 10 kwietnia były prezydent uważa za wydarzenie, które w 2010 r. najbardziej naznaczyło Polaków. - Katastrofa smoleńska podzieliła Polaków - ocenia. Jego zdaniem oddala się czas wyjaśnienia przyczyn tragedii, co pogłębia podział między Polakami. Kwaśniewski zauważa, że wobec braku pełnej informacji o katastrofie "jest miejsce nawet na najbardziej nawet niedorzeczne spekulacje". Polacy - uważa Kwaśniewski - mają skłonność do teorii spiskowych. Na poparcie swej tezy były prezydent przywołuje kontrowersje wokół śmierci generała Władysława Sikorskiego.
Rosja: surowce to za mało
Rosja potrzebuje Unii Europejskiej, by się zmodernizować - mówi Kwaśniewski. Jego zdaniem, same surowce to za mało, by "na dłuższą metę" Rosja odgrywała większe znaczenie. Modernizacja infrastruktury to nie wszystko, potrzebna jest demokratyzacja - mówi Kwaśniewski. - Coś dobrze wymyślone w Moskwie zanim dotrze na prowincję, gdzieś w okolice Magadanu, jest zupełnie wypaczone - dodaje. Jego zdaniem procesy demokratyczne przebiegają w Rosji wolniej ze względu na zaszłości historyczne i wielkość kraju.
zew, Polskie Radio