Świętokrzyskie PiS jednogłośnie poparło Kempę

Świętokrzyskie PiS jednogłośnie poparło Kempę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Świętokrzyscy przedstawiciele komitetów powiatowych i gminnych PiS poparli decyzję partyjnego Komitetu Politycznego o rozwiązaniu dotychczasowego zarządu partii. Do spotkania doszło na prośbę Beaty Kempy, która jest pełnomocnikiem PiS w Świętokrzyskiem.
- Postanowiłam szefów struktur zaprosić na spotkanie, gdzie ustaliliśmy, że cyklicznie rozmowy w tym gronie będą odbywać się co dwa tygodnie. Wczoraj stwierdzili jednogłośnie, po dyskusji, że popierają stanowisko Komitetu Politycznego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego - powiedziała Kempa. O tym, że posłanka Beata Kempa została nowym liderem świętokrzyskich struktur partii, poinformował w ubiegłym tygodniu rzecznik PiS Adam Hofman. Decyzję o powołaniu Kempy na pełnomocnika PiS w Świętokrzyskiem podjął prezes partii Jarosław Kaczyński. Nie zgodzili się z nią senator Grzegorz Banaś, który już zrezygnował z członkostwa w PiS i europoseł Jacek Włosowicz. 

Kempa przekonuje jednak, że nie ma mowy o buncie w regionalnych strukturach partii, o czym - jak mówiła - świadczy choćby przyjęcie 18 nowych członków do lokalnych struktur partii. - Komitet Polityczny rozwiązał świętokrzyski zarząd okręgowy i zatwierdził powołanie mnie na funkcję pełnomocnika zarządu. Wszystkie inne struktury nie zostały rozwiązane. Od zarządu okręgowego w dół pozostają w tym samym kształcie - zapowiedziała odpierając zarzuty Banasia i Włosowicza, którzy uważają, że zgodnie ze statutem partii decyzja Komitetu Politycznego PIS oznacza rozwiązanie wszystkich struktur w regionie.

Burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski relacjonował, że uczestnicy spotkania z Kempą decyzję Komitetu o powierzeniu jej funkcji pełnomocnika poparli przez aklamację. Świętokrzyska posłanka PiS Maria Zuba powiedziała, że propozycja zajęcia jasnego stanowiska popierającego pełnomocnika wyszła od uczestników spotkania i wszyscy poparli ją w jawnym głosowaniu. Według niej z wypowiedzi Kempy wynika, że nie zamierza kierować strukturami jednoosobowo i zależy jej na opinii świętokrzyskich działaczy.

PAP, arb