Kaczyński: kiedyś się nam uda, a w Warszawie będzie Budapeszt

Kaczyński: kiedyś się nam uda, a w Warszawie będzie Budapeszt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. FORUM)
Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy nam się uda, że będziemy mieli w Warszawie Budapeszt - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński po ogłoszeniu sondażowych wyników niedzielnych wyborów, które dają zwycięstwo PO. PiS - z wynikiem ok. 30 procent - pozostał drugą siłą w parlamencie.

- Dziękuję za to przywitanie, mimo, że szacunki wyniku wyborów nie są dla nas korzystne - powiedział prezes PiS, komentując owacyjne powitanie przez uczestników wieczoru wyborczego. Kaczyński podkreślił, że "znaczna część społeczeństwa, uznała, że  tak jak jest, jest dobrze". - My zachowujemy naszą postawę, nasze przeświadczenie, że Polska wymaga daleko idących zmian - zaznaczył.

- Szanujemy wynik wyborów, ale jednocześnie naszym zadaniem w tych kolejnych czterech latach będzie przekonać kolejne miliony Polaków, że jednak zmiany są potrzebne, że potrzebny jest inny kształt Rzeczpospolitej - podkreślał szef PiS. - Prędzej, czy później zwyciężymy, po prostu mamy rację - dodał.

- Mamy nadzieję, że powstanie rząd, który będzie walczył z kryzysem a  nie z PiS-em - podkreślił prezes PiS. - Chciałbym wyrazić nadzieję, że mimo takiego wyniku wyborów powstanie rząd lepszy niż poprzedni. I że przynajmniej najgorsze praktyki tych ostatnich lat odejdą w przeszłość, ale jeżeli nie odejdą, to  będziemy je napiętnowywać, będziemy z nimi walczyć - zapewniał Kaczyński. - Powtarzam przyjdzie dzień zwycięstwa. Polska potrzebuje zmian i te zmiany zostaną w Polsce dokonane - zaznaczył.

Na zakończenie swego wystąpienia Jarosław Kaczyński przytoczył słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: "zwyciężyć i spocząć na laurach to  klęska, być zwyciężonych a nie ulec to zwycięstwo".

PAP, arb