Sejm obronił Nowicką

Sejm obronił Nowicką

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wanda Nowicka utrzymała się w fotelu (fot. YouTube) 
Sejm odrzucił wniosek Solidarnej Polski o odwołanie Wandy Nowickiej (Ruch Palikota) z funkcji wicemarszałka. Za odwołaniem Nowickiej było 160 posłów; przeciw było 237; wstrzymało się 23. Większość konieczna do odwołania wynosiła 211.
W uzasadnieniu wniosku klubu SP stwierdzono m.in., że  "niedopuszczalne" jest, aby funkcję wicemarszałka pełniła "osoba, której dotychczasowa działalność mogłaby rodzić podejrzenia o lobbing na rzecz podmiotów, od których kierowane przez nią stowarzyszenie otrzymywało pokaźne wsparcie finansowe".

Chodzi o informacje wynikające z treści wyroku w przegranym przez Nowicką procesie, który wytoczyła publicystce Joannie Najfeld. "Gość Niedzielny", który dotarł do utajnionego wyroku, podał, że kierowana przez Nowicką Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny otrzymywała pieniądze od koncernu farmaceutycznego produkującego środki antykoncepcyjne oraz od międzynarodowej organizacji, promującej aborcję i  produkującej przyrządy do przerywania ciąży.

W odpowiedzi Nowicka oświadczyła, że nie była i nie jest na liście płac przemysłu aborcyjnego. Polityk oceniła, że sąd uniewinnił Najfeld, bo  uznał, że jej wypowiedź miała "charakter publicystyczny". W opinii Nowickiej nie ma nic nagannego w fakcie, że Federacja "pozyskuje środki na realizację celów statutowych od legalnych instytucji, organizacji, fundacji czy sektora prywatnego". Nowicka złożyła też apelację od wyroku sądu w procesie o pomówienie, który wytoczyła Joannie Najfeld.

zew, PAP