Posłowie PSL i LPR chcą, by obrady Sejmu transmitowała TVP2, nie TVP3. TVP2 ma większą oglądalność. I nie chce jej sobie psuć transmisjami z obrad na Wiejskiej.
Ograniczenie transmisji obrad Sejmu tylko do Programu 3 TVP nie zostało przychylnie odebrane przez Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedział jego przewodniczący Zbigniew Kuźmiuk.
Odnosząc się do inicjatywy posłów LPR, którzy złożyli w Sejmie projekt uchwały wzywający zarząd TVP do przywrócenia transmisji w Programie 2 Kuźmiuk powiedział, że jego zdaniem trzeba pamiętać, że ostatnie relacje z obrad Sejmu w Dwójce trwały tylko do godz. 13.00 i "gdybyśmy domagali się przywrócenia transmisji do Dwójki, to moglibyśmy zrobić sobie krzywdę".
Tymczasem krzywdę w telewizji posłowie robili sobie sami. Ich wypowiedzi podczas obrad były albo nudne i przydługie, albo pełne pustych frazesów i teatralnych gestów. Posłowie sami sobie wytykali, że podobne zachowanie prowokuje świadomość, że obrady transmitowane są na żywo, bez skrótów.
les, pap
Odnosząc się do inicjatywy posłów LPR, którzy złożyli w Sejmie projekt uchwały wzywający zarząd TVP do przywrócenia transmisji w Programie 2 Kuźmiuk powiedział, że jego zdaniem trzeba pamiętać, że ostatnie relacje z obrad Sejmu w Dwójce trwały tylko do godz. 13.00 i "gdybyśmy domagali się przywrócenia transmisji do Dwójki, to moglibyśmy zrobić sobie krzywdę".
Tymczasem krzywdę w telewizji posłowie robili sobie sami. Ich wypowiedzi podczas obrad były albo nudne i przydługie, albo pełne pustych frazesów i teatralnych gestów. Posłowie sami sobie wytykali, że podobne zachowanie prowokuje świadomość, że obrady transmitowane są na żywo, bez skrótów.
les, pap