Smutny początek 2012 roku: 31 osób zginęło na polskich drogach

Smutny początek 2012 roku: 31 osób zginęło na polskich drogach

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ciągu trzech dni policja zatrzymała aż 945 pijanych kierowców (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
31 osób zginęło, a 305 zostało rannych w 250 wypadków - to bilans sylwestrowego weekendu na polskich drogach. Od 30 grudnia do 1 stycznia policjanci zatrzymali też 945 pijanych kierowców, najwięcej w Nowy Rok - 447.

- Najbezpieczniejszym dniem tego weekendu była właśnie niedziela. Doszło wtedy w sumie do 72 wypadków, w których zginęło 8 osób, a 98 zostało rannych. Zatrzymaliśmy dużą liczbę nietrzeźwych kierowców, prawie tylu co w ciągu dwóch wcześniejszych dni - relacjonował Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Hajdas przypomniał, że rok temu w sylwestrowy weekend doszło do 106 wypadków, w których zginęło 13 osób, a 128 zostało rannych. Policjanci zatrzymali wtedy 681 pijanych kierowców. - Tych weekendów nie da się do końca porównać, ponieważ rok temu była m.in. zdecydowanie gorsza pogoda. Kiedy są trudne warunki na drodze, np. pada śnieg, jeździmy bezpieczniej, wolniej - zaznaczył. Zwrócił uwagę również na liczbę pieszych, którzy zginęli w wypadkach podczas tego weekendu - aż 18.

- Spodziewamy się, że część osób, które wyjechały np. na  Sylwestra, wydłuży swój wypoczynek - z powodu wolnego szóstego stycznia - aż do następnej niedzieli. Do tych kierowców ponownie apelujemy o ostrożność i zdjęcie nogi z gazu podczas powrotu - podkreślił przedstawiciel wydziału prasowego KGP. Pytany o liczbę pijanych kierowców przyznał, że nadal jest ona bardzo duża. - Niestety pomimo naszych apeli znaleźli się też i tacy kierowcy, którzy zdecydowali się wsiąść za  kierownicę pod wpływem alkoholu, po sylwestrowych imprezach - zaznaczył.

PAP, arb