PiS: chcemy prawdy o Smoleńsku. Tusk: to nie krzyczcie

PiS: chcemy prawdy o Smoleńsku. Tusk: to nie krzyczcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot.PAP/Leszek Szymański) 
Chcemy prawdy o Smoleńsku - skandowali w Sejmie posłowie PiS podczas wystąpienia premiera Donalda Tuska przed głosowaniem w sprawie uchwały PiS dotyczącej zwrotu wraku TU-154M. - Wasze krzyki nie zagłuszą prawdy o katastrofie z 10 kwietnia 2010 - odpowiadał Tusk.
Premier zabrał głos w Sejmie po wystąpieniu posła PiS Antoniego Macierewicza. Szef rządu ocenił, że "dzisiaj najprawdziwszym, najgłębszym problemem smoleńskim jest to, że powstaje na naszych oczach wspólnota polityczna, której celem jest wykluczenie większości Polaków z tej wspólnoty". - Nie można zbudować szacunku do zmarłych, nie można kultywować dobrej pamięci o naszych zmarłych na fundamencie kłamstwa, czy politycznej agresji - podkreślił.

Wystąpienie szefa rządu przerywały okrzyki posłów PiS: "Chcemy prawdy o Smoleńsku". - Tej prawdy o Smoleńsku nie zagłuszy ani skandowanie pod Pałacem Prezydenckim, nie zagłuszy krzyk PiS, ani innych radykalnych polityków, którzy z tej katastrofy robią machinę polityczną - odpowiedział Tusk. - Możecie krzyczeć 10 kwietnia, 11 kwietnia, przez cały rok, nie zakrzyczycie prawdy - dodał premier.

PAP, arb