"Trybunał uznał bezczelność Rosji"

"Trybunał uznał bezczelność Rosji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fragment tablicy pamiątkowej znajdującej się na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu (fot. PAP/Radek Pietruszka)
- Nie przegraliśmy merytorycznie żadnego zarzutu. Jesteśmy więc zadowoleni z wyroku Trybunału w Strasburgu, ponieważ z trzech zarzutów, które Trybunał przyjął do rozpoznania, dwa zostały uznane: artykuł 3, czyli nieludzkie traktowanie pokrzywdzonych oraz zatajenie przez Rosję dostępu do dokumentów śledztwa - komentuje wyrok Trybunału w Strasburgu ws. zbrodni katyńskiej Roman Nowosielski, jeden z pełnomocników prawnych rodzin.
Trzeci z zarzutów - dotyczący nieprzeprowadzenia skutecznego śledztwa - nie został, jak podkreśla Nowosielski, rozpoznany merytorycznie przez Trybunał Praw Człowieka, gdyż Rosjanie nie przekazali trybunałowi materiałów. - Trybunał nie mógł orzekać o czymś, czego nie zna, dlatego dodał, że musi oprzeć się na tym, że Rosjanie twierdzą, iż wszystkie czynności istotne były w śledztwie dokonane po ratyfikacji konwencji europejskiej (w 1998 r. - przyp.red.) i zostały dokonane już przez nowe państwo, także późniejsze postępowanie zostało umorzone przez Federację Rosyjską, a nie ZSRR - dodaje Nowosielski.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że nie może ocenić zarzutu naruszenia przez Rosję art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie przeprowadzenia skutecznego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Ponadto uznał, że nastąpiło naruszenie artykułu 3 (zakaz nieludzkiego traktowania) Konwencji w odniesieniu do 10 skarżących. Trybunał uznał też, że Rosja naruszyła obowiązek współpracy z Trybunałem wynikający z art. 38 Konwencji.

"Rosjanie powinni odpowiadać za zamordowanie polskich żołnierzy"

- Wyrok jest w jakiejś mierze satysfakcjonujący, aczkolwiek nie znam całości orzeczenia. Potwierdza ono stan faktyczny, czyli to, że Rosja w tej sprawie zachowała się skandalicznie i zachowuje się tak od początku dochodzenia naszej skargi przeciwko niej - mówi Artur Tomaszewski, syn Szymona Tomaszewskiego, komendanta placówki policji na granicy polsko-sowieckiej, straconego w Twerze i pochowanego w  Miednoje. 

- Jednym słowem Trybunał uznał bezczelność Rosjan. Inna sprawa, że Rosjanie powinni odpowiadać za zamordowanie polskich żołnierzy - wobec państwa polskiego. Trudno powiedzieć, czy stanowisko Trybunału ma przełomowy charakter. Generalnie od władz rosyjskich nie spodziewam się pozytywnych zmian - dodaje Tomaszewski.

Skarżący się odwołają, Rosja nie

Skarżący Rosję w sprawie Katynia odwołają się od decyzji Trybunału do Wielkiej Izby - poinformował pełnomocnik prawny skarżących Ireneusz Kamiński. W jego ocenie Wielka Izba Trybunału ze względu na rangę sprawy, powinna się wypowiedzieć co do art. 2. Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej oświadczyło, że na razie nie widzi podstaw do zaskarżenia wyroku ETPC. "Orzeczenie odpowiada interesom naszego kraju" - oznajmił resort sprawiedliwości FR.

sjk, PAP