Opole: wiemy dlaczego pociąg wjechał na zły tor

Opole: wiemy dlaczego pociąg wjechał na zły tor

Dodano:   /  Zmieniono: 
Maszynista zatrzymał pociąg relacji Opole-Brzeg po pomyłce dyżurnego ruchu (fot. PAP/Grzegorz Michałowski) 
Ze wstępnych ustaleń komisji, która zbadała sprawę pociągu skierowanego 23 kwietnia w Opolu na zły tor, wynika, że przyczyną była pomyłka dyżurnego ruchu. Dyżurny zamiast na Brzeg skierował pociąg do Szydłowa.

Zastępca dyrektora ds. eksploatacji Zakładu Linii Kolejowych w  Opolu Piotr Krywult powiedział, że również maszynista - znając szlaki kolejowe oraz znaki kolejowe - nie powinien był jechać w tym kierunku. - Z obrazu semafora jasno wynikało, że jedzie nie w tym kierunku, w którym powinien - powiedział Krywult. Dodał, że zawinił brak współpracy. - Podkreślam jednak, że żadnego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu i dla pasażerów nie było - zaznaczył.

23 kwietnia pociąg Przewozów Regionalnych relacji Opole-Brzeg wyjechał ze stacji Opole Główne o godz. 15.30. Za stacją Opole Zachodnie maszynista prowadzący skład zorientował się, że jedzie nie na Brzeg, ale w kierunku Nysy do Szydłowa. Zatrzymał więc skład. Nikomu nic się nie stało, ale pasażerowie ostatecznie w trasę ruszyli z prawie półtoragodzinnym opóźnieniem. Zdarzenie jeszcze w poniedziałek zbadała specjalna komisja złożona z przedstawicieli Polskich Linii Kolejowych i  Przewozów Regionalnych podlegająca Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.

Wicedyrektor PLK zapowiedział, że wobec winnych zdarzenia z  poniedziałku zostaną wyciągnięte konsekwencje. Dyżurny ruchu z sekcji Brzeg już został odsunięty od czynności służbowych i czeka na  postępowanie. - Będzie przesłuchiwany przez komisję - zapowiedział Piotr Krywult. Komisja będzie się też zajmować sprawą maszynisty. Według Krywulta ma pracować miesiąc.

Zarząd województwa opolskiego, udziałowiec Przewozów Regionalnych, zapowiedział też, że zwróci się do zarządu Przewozów Regionalnych z  wnioskiem o wyjaśnienie przyczyn poniedziałkowego wstrzymania pociągu ze  strony PLK.

sjk, PAP