Miller kpi z Tuska: Polacy! Nic się nie stało

Miller kpi z Tuska: Polacy! Nic się nie stało

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
- Premier być może coś powie cytując nowy polski hymn, który brzmi: Polacy! Nic się nie stało - stwierdził na antenie Radia Zet szef SLD Leszek Miller odnosząc się do zapowiedzi Pawła Grasia, że Donald Tusk wyjaśni sprawę prowokacji dziennikarskiej wobec prezesa sądu okręgowego w Gdańsku.

"Gazeta Polska Codziennie" napisała, że prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszard Milewski 6 września w rozmowie telefonicznej z mężczyzną, który przedstawił się jako asystent szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego, prosił o instrukcję dotyczącą terminu posiedzenia sądu ws. aresztu dla Marcina P. szefa Amber Gold.

Według "GPC" w tej rozmowie prezesa Sądu Okręgowego z mężczyzną przedstawiającym się jako asystent szefa kancelarii premiera, miał m.in. być ustalany termin posiedzenia sądu ws. zażalenia obrońcy Marcina P. na areszt szefa Amber Gold; Milewski miał mówić, że może "posiedzenie wyznaczyć w zależności albo 17, albo 12 czy 13, nie ma żadnego problemu". Podczas rozmowy miało też zostać umówione spotkanie sędziego Milewskiego z premierem Donaldem Tuskiem. "GPC" pisze, że "w rozmowie z rzekomą Kancelarią Premiera" Milewski zaznaczał, że na spotkaniu z premierem "chciałby przekazać bardzo istotne informacje na temat prac cywilnych". O dymisję sędziego wnioskował m.in. minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

- Uderza niezwykła gotowość pana sędziego do zastosowania się do instrukcji i sugestii płynących z Kancelarii Premiera - stwierdził Miller.

ja, Radio Zet