Jarosław Kaczyński w czasie organizowanego przez PiS Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości zapowiedział, że PiS na początku 2013 roku podejmie próbę powołania nowego rządu. - Jeśli się nie uda, będziemy próbowali dalej - dodał podczas przemówienia przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze.
- Czy możemy sobie wyobrazić Polskę inną niż ta dziś, w której będzie pluralizm mediów, nie będzie się wyrzucało odważnych dziennikarzy z telewizji, nie będzie się wyrzucało innych dziennikarzy za pisanie prawdy, nie będzie się przygotowywało ustawy o cenzurze, nie będzie więźniów politycznych? - pytał prezes PiS. I przekonywał, że "nie ma polskości bez wolności", tymczasem "dzisiaj mamy ludzi, którzy siedzą w więzieniu tylko za to, że organizowali akcję wyśmiewania obecnego premiera".
Prezes PiS podkreślił, że Polskę może zmienić "nowa władza, lepsza od tej dzisiejszej". - Taka władza w Polsce powstanie. Będziemy próbowali na początku przyszłego roku powołać nowy rząd. Jeśli się uda, będziemy mieli taką władzę, jeśli się nie uda, będziemy próbowali dalej, aż do ostatecznego zwycięstwa - zapewnił Kaczyński.
TVN24, arb
Prezes PiS podkreślił, że Polskę może zmienić "nowa władza, lepsza od tej dzisiejszej". - Taka władza w Polsce powstanie. Będziemy próbowali na początku przyszłego roku powołać nowy rząd. Jeśli się uda, będziemy mieli taką władzę, jeśli się nie uda, będziemy próbowali dalej, aż do ostatecznego zwycięstwa - zapewnił Kaczyński.
TVN24, arb