Szef klubu PO: Gowin wprowadził Sejm w błąd

Szef klubu PO: Gowin wprowadził Sejm w błąd

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin, fot. Wprost 
- Żal mi tego, że zabrakło dziewięciu głosów do rozpoczęcia prawdziwej, pogłębionej dyskusji na komisji nad kwestią związków partnerskich - mówi w RMF FM poseł PO Rafał Grupiński odnosząc się do piątkowego głosowania w Sejmie ws. związków partnerskich.
- Myśmy w tej kwestii rozmawiali wielokrotnie i przekonywali się wzajemnie do tego, by kwestię związków partnerskich, która dotyczy dzisiaj ponad 300 tysięcy par, żeby tę kwestię rozwiązać i pewne ułatwienia, w życiu młodych Polaków wprowadzić - tłumaczy swój klub polityk. - Ale jak widać w tym przypadku szarża Gowina z mównicy spowodowała pewnie zmianę postawy u kilku naszych parlamentarzystów - twierdzi Grupiński.

- Moim zdaniem, najgorsze w tym wszystkim jest to, nie oceniając oczywiście z punktu widzenia rządu, bo to pan premier sam ocenił, najgorsze jest to, że pan minister Gowin wprowadzał w błąd wysoką izbę, mówiąc, że projekt PO jest niekonstytucyjny - wyznaje. - Dlatego, że myśmy mieli ten projekt gotowy w lutym w zeszłym roku, więc blisko rok temu. I przez kilka miesięcy sprawdzaliśmy wszystkie jego możliwe paragrafy. W związku z tym, że wobec projektów lewicowych takie zarzuty się pojawiły - wyjaśnia.

Szef klubu PO dodaje także, że "ich projekt był na tyle ostrożny we wszystkich sformułowaniach i tak dobrze sformułowany, że na pewno nie był niekonstytucyjny".

- Tym różnił się od projektu Palikota czy SLD, bo tamte zrównywały rzeczywiście związki partnerskie w wielu punktach z małżeństwem. U nas takiego porównania nie było - konstatuje Grupiński i podkreśla, że "Gowin wprowadził w tej sprawie w błąd i wysoką izbę, i myśli, że wielu prawników to potwierdzi".

mp, RMF FM