Deregulacja (otwarcie dostępu do ponad 200 zawodów) - sztandarowy projekt szefa resortu sprawiedliwości Jarosława Gowina (PO) - może nie zyskać wystarczającego poparcia w Sejmie - donosi "Rzeczpospolita".
Jak pisze "Rz", 7 lutego kluczowe poprawki do ustawy deregulacyjnej będą głosowane na posiedzeniu sejmowej komisji nadzwyczajnej.
Z rozmów "Rzeczpospolitej" z przedstawicielami klubów parlamentarnych wynika, że tylko Platforma na pewno będzie głosować za deregulacją.
Koalicyjne PSL oraz opozycyjny PiS uzależniają poparcie dla projektu Gowina od tego, czy poprawki zgłoszone przez te partie zostaną uwzględnione. PiS chce, by projekt szedł dalej, niż proponuje rząd. Z kolei PSL uważa, że część zapisów projektu jest "zbyt daleko posunięta".
Sojusz Lewicy Demokratycznej ma głosować przeciw ustawie, Ruch Palikota jeszcze nie zdecydował - dowiedziała się "Rz".
By ustawa została przegłosowana na posiedzeniu Sejmu (zakładając sprzeciw PSL, SLD i PiS), Platforma będzie potrzebowała głosów partii Janusza Palikota.
zew, "Rzeczpospolita"
Z rozmów "Rzeczpospolitej" z przedstawicielami klubów parlamentarnych wynika, że tylko Platforma na pewno będzie głosować za deregulacją.
Koalicyjne PSL oraz opozycyjny PiS uzależniają poparcie dla projektu Gowina od tego, czy poprawki zgłoszone przez te partie zostaną uwzględnione. PiS chce, by projekt szedł dalej, niż proponuje rząd. Z kolei PSL uważa, że część zapisów projektu jest "zbyt daleko posunięta".
Sojusz Lewicy Demokratycznej ma głosować przeciw ustawie, Ruch Palikota jeszcze nie zdecydował - dowiedziała się "Rz".
By ustawa została przegłosowana na posiedzeniu Sejmu (zakładając sprzeciw PSL, SLD i PiS), Platforma będzie potrzebowała głosów partii Janusza Palikota.
zew, "Rzeczpospolita"