Poseł PiS jest "nękany" listami od gejów i lesbijek?

Poseł PiS jest "nękany" listami od gejów i lesbijek?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bartosz Kownacki (fot. Jacek Herok --- Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Poseł PiS Bartosz Kownacki twierdzi, że geje i lesbijki "nękają" go listami. Postanowił więc napisać własny. - Wysłanie jednego listu na miesiąc to nic złego - tłumaczył Przemysław Szczepłocki z ruchu LGBT.
Kownacki w rozmowie z Onetem zaznaczył, że miesięcznie dostaje dziesiątki przesyłek od gejów i lesbijek. Korespondencja miała związek odrzuconą kilka miesięcy temu ustawą o związkach partnerskich. - Odpisywałem, ale już tego nie robię, bo nie warto - chyba że coś mnie szczególnie dotknie. Teraz udzielanie odpowiedzi na każdy taki list jest już technicznie niemożliwe. Szkoda też moich nerwów. Zrezygnowałem - tłumaczył poseł PiS.

Przemysław Szczepłocki z toruńskiego Stowarzyszenia na rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Transpłciowych oraz Queer "Pracownia Różnorodności" mówił, że listy wysłano do wszystkich posłów z woj. kujawsko-pomorskiego, którzy byli za odrzuceniem bądź wstrzymali się ws. ustaw o związkach partnerskich. Jak podkreślił Szczepłocki, wszystkie trzy listy do Kownackiego były krótkie i uprzejme.

Poseł PiS w liście miał prosić jego nadawców, by przestali "nękać go niedorzecznymi przesyłkami".

- Niech autorzy listów ws. związków partnerskich, które dostaję, zajmą się np. sprawą aborcji. Wtedy mogliby faktycznie pomóc tym, którzy bronić się nie mogą - nienarodzonym dzieciom. To byłoby coś pożytecznego - podkreślił Kownacki.

ja, Onet