Drastyczna podwyżka w PSL. Politycy protestują

Drastyczna podwyżka w PSL. Politycy protestują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wyższe składki mają pomóc PSL-owi w spłacie zadłużenia (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Część polityków PSL protestuje przeciw wyższym składkom. Dodatkowe pieniądze mają zostać przeznaczone na spłatę długu partii wobec Skarbu Państwa - pisze "Super Express".
Zgodnie z uchwałą kierownictwa Polskiego Stronnictwa Ludowego, członkowie partii mają płacić niemal dwukrotnie wyższe składki. Jak podaje "SE", europosłowie mają oddawać do partyjnej kasy 600 zł miesięcznie, ministrowie i parlamentarzyści - 400 zł. Wiceministrowie i wojewodowie mieliby płacić po 250 zł. Dla radnych przewidziano niższe stawki - 55 zł w przypadku województw oraz 40 zł w powiatach.

- To nieuczciwe. Na Śląsku przygotowywany jest wniosek do władz partii o wycofanie się z tego pomysłu - powiedział "Super Expressowi" jeden z polityków PSL, zastrzegając sobie anonimowość.

PSL ma dług wobec Skarbu Państwa, ponieważ w kampanii wyborczej z 2001 r. komitet wyborczy tej partii zebrał pieniądze (ponad 9 mln zł) na niewłaściwym koncie. W konsekwencji Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie komitetu. Partia została wezwana do spłaty zebranych środków wraz z narosłymi przez lata odsetkami. Ludowcy w 2010 r. złożyli skargę do Trybunału Konstytucyjnego, ale TK nie nadał sprawie biegu.

W marcu bieżącego roku Radio Zet informowało, iż Ministerstwo Finansów zgodziło się rozłożyć PSL-owi spłatę długu (ok. 20 mln zł) na sześć lat.

zew, "Super Express"