Pojechała na komendę przebadać się alkomatem. Po drodze wypiła... piwo

Pojechała na komendę przebadać się alkomatem. Po drodze wypiła... piwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.sxc.hu)
32-latka pojechała do najbliższej komendy policji, by... sprawdzić czy nie znajduje się pod wpływem alkoholu. Jak wykazało badanie alkomatem kobieta miała w  organizmie ponad 2 promile. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy - podaje TVN24.
Kobieta przyjechała poddać się badaniu alkomatem, by udowodnić swemu 41-letniemu partnerowi, że nie jest pod wpływem alkoholu. Wcześniej kłóciła się z nim o to.

32-latka usiadła za kierownicą auta i pojechała na komendę. W stanie wzburzenia i pod wpływem alkoholu miała doprowadzić na drodze do kilku sytuacji grożących zderzeniem z innymi samochodami. W trakcie jazdy 41-latk przerażony całą sytuacją postanowił wysiąść i dojść na komendę na piechotę.

32-latka przed poddaniem się badaniu alkomatem zrobiła jeszcze przystanek w jednym z barów, w którym wypiła kolejne tego dnia piwo.  Badanie alkomatem potwierdziło, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Urządzenie wykazało w jej organizmie ponad 2 promile. 32-latka straciła prawo jazdy. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.

TVN24 Poznań