Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz w rozmowie z TVP Info odniósł się do katastrofy malezyjskiego samolotu, który został zestrzelony nad Ukrainą.
Zdaniem Macierewicza jest wiele analogii między katastrofą w Smoleńsku a zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Ukrainą. – Modus operandi - ten sam sposób działania sił rosyjskich. Od początku była w Smoleńsku przygotowana fałszywa narracja, podobnie jak tutaj obarczająca Ukraińców, tam była narracja obarczająca tych, którzy byli ofiarami tej zbrodni. Dzisiaj Moskwa kpi z Polaków. Teraz na Ukrainie jest wojna i my wszyscy żyjemy w strachu, że ona się rozleje.
– Zabito prezydenta, który jako pierwszy w Europie, być może nawet na świecie, ostrzegał przed agresja rosyjską i dlatego poniósł śmierć – kontynuował, odnosząc się do katastrofy w Smoleńsku. – Gdyby posłuchano pana prezydenta, gdyby ta elita niepodległościowa nie zginęła, nie doszłoby do agresji na Ukrainę i nie doszłoby do zamordowania blisko 300 niewinnych ofiar nad Donieckiem – dodał Macierewicz.
TVP Info
– Zabito prezydenta, który jako pierwszy w Europie, być może nawet na świecie, ostrzegał przed agresja rosyjską i dlatego poniósł śmierć – kontynuował, odnosząc się do katastrofy w Smoleńsku. – Gdyby posłuchano pana prezydenta, gdyby ta elita niepodległościowa nie zginęła, nie doszłoby do agresji na Ukrainę i nie doszłoby do zamordowania blisko 300 niewinnych ofiar nad Donieckiem – dodał Macierewicz.
TVP Info