Kurski: Jest za mało złapanych i ujawnionych agentów

Kurski: Jest za mało złapanych i ujawnionych agentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski, Julia Pitera (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Jacek Kurski i Julia Pitera byli gośćmi programu "Polityka przy kawie" w TVP1. Rozmawiali na temat osób zatrzymanych przez ABW, które w czwartek usłyszały zarzut pracy na rzecz obcego wywiadu. - Wystarczy włączyć w Polsce telewizor, żeby zobaczyć tłum rosyjskich agentów wpływu. Nazwisk, ze względów procesowych, nie podam - mówił Jacek Kurski.
– Wystarczy posłuchać kto się wypowiada w polskich mediach – byli agenci komunistycznej bezpieki np. Dukaczewski. Nie mówię, że to agent (działający – red.) - powiedział Kurski. Jak uważa były europoseł, w każdej medialnej dyskusji o Rosji, "pojawia się jeden czy drugi ekspert, który jest czystą agenturą Gazpromu czy Wschodu". Jak dodał Kurski, w Polsce nie dokonano twardego odcięcia się od bloku wschodniego po 1989 r. - Tak samo jak nie zweryfikowano sędziów, tak nie weryfikowano wschodniej agentury w służbach specjalnych - mówił.

– Nie należy mieszać dwóch bytów. W związku z tym, że byliśmy w systemie komunistycznym, mogą być jakieś pozostałości z tamtych lat - powiedziała Julia Pitera, eurodeputowana z Platformy Obywatelskiej. Jak dodała Pitera, nawet te państwa, które utrzymują przyjazne stosunki między sobą prowadzą działania wywiadowcze wobec siebie. - Wszystkie państwa mają swój kontrwywiad. Gdyby było tak, że umowy międzynarodowe likwidują problem szpiegostwa, to nie trzeba byłoby mieć kontrwywiadów (...) Wystarczy przypomnieć podsłuchiwanie Angeli Merkel przez Amerykanów – mówiła eurodeputowana PO.

Jacek Kurski powiedział, że o agenturze rosyjskiej w Polsce wie się niewiele i skrytykował działania obecnych służb specjalnych. - Co do bezwzględnej liczby złapanych i ujawnionych agentów to jest ich za mało. Wystarczy poczytać Suworowa, czy dane o złapanych np. przez Brytyjczyków agentów sowieckich. Zdarzało się wydalenie nawet 60 agentów na raz. Jest rzeczą oczywistą, że Polska jest o wiele bardziej zinfiltrowana - stwierdził Kurski.

TVP Info