Koziej: W Polsce problem terroryzmu nie jest znaczący. Na razie

Koziej: W Polsce problem terroryzmu nie jest znaczący. Na razie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Koziej (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Szef BBN Stanisław Koziej w rozmowie z Radiem Dla Ciebie odniósł się do kwestii bezpieczeństwa narodowego Polski.
W kontekście wczorajszej strzelaniny w kanadyjskim parlamencie szef BBN mówił, że w Polsce póki co problem terroryzmu nie jest tak znaczący. Polska też nie jest jeszcze punktem docelowym procesów migracyjnych z regionów, gdzie działają organizacje terrorystyczne. Jednak Polska wyciąga wnioski z doświadczeń innych państw i przygotowuje się również na zagrożenia tego typu.

Pytany o kwestie powołania Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych minister S. Koziej zaznaczał, że Konstytucja RP nie pozwala na wyznaczenie Naczelnego Dowódcy w czasie pokoju, co jest pewną niedogodnością. Szef BBN powiedział także, że poszukiwane jest rozwiązanie tej kwestii w ramach obecnego systemu konstytucyjnego. Dlatego przyjęta z początkiem roku ustawa reformująca system kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, umożliwia dziś wskazanie w czasie pokoju osoby, która będzie mogła być powołana na stanowisko Naczelnego Dowódcy w czasie wojny. Umożliwi to odpowiednie i wcześniejsze jej przygotowanie. Obecnie w Sejmie procedowany jest prezydencki projekt ustawy, której celem jest m.in. doprecyzowanie zadań takiego 'kandydata'.

Mówiąc o przyjętej przez Radę Ministrów Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP, minister S. Koziej podkreślał, że po zatwierdzeniu przez Prezydenta RP, będzie to przede wszystkim strategia zintegrowanego podejścia, czyli łącząca w sobie nie tylko tradycyjne wymiary bezpieczeństwa, jak wojsko czy służby, ale także obejmująca wszelkie inne struktury państwa, np. w zakresie przygotowań obronnych. Jak mówił szef BBN powinna ona stworzyć także warunki do większego niż dotychczas wykorzystywania zaangażowania organizacji społecznych do zapewniania bezpieczeństwa.

Tematem dyskusji była także opracowywana w BBN Cyberdoktryna bezpieczeństwa RP. Szef BBN prezentował jej założenia na wczorajszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jak mówił - Chodzi o to, aby przyjąć wspólny język mówienia o cyberbezpieczeństwie, a przede wszystkim, aby stworzyć płaszczyznę współpracy publiczno-prywatnej w tym obszarze. W zapewnianiu cyberbezpieczeństwa bardzo poważy udział mają podmioty prywatne oraz obywatele. Dziś nie doceniamy rangi i znaczenia tej problematyki. Sensem tej doktryny jest stworzenie jednolitej wykładni podejścia do spraw cyberbezpieczeństwa, to nie będzie dokument dyrektywny.

BBN, RDC