Podczas ostatnich dni kampanii wyborczej w wielu miejscach pojawia się coraz więcej plakatów. Nie wszystkie z nich są legalne. - Do tej pory zdjęliśmy 760 nielegalnych plakatów. W tej chwili znajdują się w naszych magazynach. Plakaty te były wieszane bez odpowiedniej zgody, czyli zajmowały pasy ruchu w miejscach, gdzie nie wydaliśmy na to pozwolenia - powiedziała portalowi TVN Warszawa Katarzyna Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.
Komitety wyborcze, które dopuściły się umieszczania plakatów nielegalnie mają zostać ukarane. Jak mówią przepisy kodeksu wyborczego, plakaty można wieszać na ścianach budynków, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych i telekomunikacyjnych po uzyskaniu zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości. Ponadto ogłoszenia muszą być umieszczone w taki sposób, aby można je było usunąć bez powodowania szkód.
- Ustawa o drogach publicznych zabrania ustawiania przedmiotów, które nie są związane z funkcją drogi. Tylko w szczególnym przypadku można na to zezwolić. Przed wyborami ZDM zezwala na umieszczenie plakatów wyborczych, ale tylko na wybranych kładkach i terenach zielonych - wyjaśniła Gałecka.
Komitety wyborcze mają obowiązek usunięcia plakatów w ciągu 30 dni po wyborach. Jeśli tego nie zrobią, pracę wykonają za nich służby miejskie, natomiast komitety zostaną obciążone kosztami.
TVN Warszawa
- Ustawa o drogach publicznych zabrania ustawiania przedmiotów, które nie są związane z funkcją drogi. Tylko w szczególnym przypadku można na to zezwolić. Przed wyborami ZDM zezwala na umieszczenie plakatów wyborczych, ale tylko na wybranych kładkach i terenach zielonych - wyjaśniła Gałecka.
Komitety wyborcze mają obowiązek usunięcia plakatów w ciągu 30 dni po wyborach. Jeśli tego nie zrobią, pracę wykonają za nich służby miejskie, natomiast komitety zostaną obciążone kosztami.
TVN Warszawa