Stewia nie zawojowała rynku, teraz na podbój rusza syrop ze zbóż - pisze "Puls Biznesu".
Kilka lat temu słodką rewolucję miała wywołać stewia - naturalny słodzik bez kalorii. Nie przyjęła się jednak szerzej w Polsce. Teraz kolej na izoglukozę - syrop cukrowy produkowany ze zbóż.
- To, że izoglukoza może wywołać na rynku rewolucję, widać już po fali czarnego PR, która rozpoczęła się po ogłoszeniu decyzji o odejściu od systemu kwot. Zaczęły pojawiać się informacje, że syrop fruktozowo-glukozowy ma gorsze właściwości żywieniowe niż cukier, chociaż nie ma na to dowodów naukowych - tłumaczy Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Puls Biznesu
- To, że izoglukoza może wywołać na rynku rewolucję, widać już po fali czarnego PR, która rozpoczęła się po ogłoszeniu decyzji o odejściu od systemu kwot. Zaczęły pojawiać się informacje, że syrop fruktozowo-glukozowy ma gorsze właściwości żywieniowe niż cukier, chociaż nie ma na to dowodów naukowych - tłumaczy Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Puls Biznesu