Nie będzie drugiej tamy na Wiśle

Nie będzie drugiej tamy na Wiśle

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wisła przekracza stany ostrzegawcze, Bug - stany alarmowe (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Z doniesień reportera RMF FM wynika, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy nie zgodziły się na budowę drugiej tamy na Wiśle. Wniosek w tej sprawie miał zostać złożony przez władze Włocławka oraz spółkę Energa. Według założeń druga tama miała zostać wybudowana w miejscowości Siarzewo pod Ciechocinkiem.

Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska  inwestycja ta miałaby "wyjątkowo negatywny wpływ na środowisko naturalne". W uzasadnieniu odmowy podkreślono, że jest to szczególnie chroniony obszar Natura 2000. "Realizacja tej ogromnej inwestycji mogłaby być bardzo szkodliwa dla niektórych gatunków roślin i zwierząt. Chodzi przede wszystkim o ryby, np. minoga rzecznego czy jesiotra." czytamy w oficjalnym komunikacie.

Władze Włocławka twierdzą natomiast, że wybudowanie drugiej tamy jest konieczne, jeśli chcemy "zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w regionie."  - Włocławska zapora ma już 40 lat i mimo remontów nadal jest w kiepskim stanie. Dlatego zamierzamy odwołać się od decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy - tłumaczą przedstawiciele samorządu.

RMF 24