SLD wytacza aborcję (aktl.)

SLD wytacza aborcję (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawo do bezpiecznego, legalnego przerywania ciąży przewiduje projekt nowej ustawy antyaborcyjnej, który ma trafić do Sejmu pod koniec marca.
Klub parlamentarny SLD pod koniec marca złoży u marszałka Sejmu projekt liberalizacji ustawy antyaborcyjnej -  zapowiedziała w Sejmie Jolanta Banach z SLD.

Poza tym - jak powiedziała Banach podczas sejmowej debaty o  sytuacji kobiet - projekt ma na celu "zapewnienie edukacji seksualnej dzieciom i młodzieży; zagwarantowanie dostępu do  skutecznych środków antykoncepcyjnych; leczenie niepłodności, w  tym metodą zapłodnienia in vitro; zapewnienie kobietom ciężarnym odpowiedniej opieki medycznej, w tym swobody dostępu do badań prenatalnych".

Według posłanki, projekt ustawy "O ochronie zdrowia reprodukcyjnego i praw reprodukcyjnych" przygotowała Parlamentarna Grupa Kobiet. "Ustawa ma chronić prawo do decydowania o własnym rodzicielstwie, prawo do zdrowia, a także prawo kobiet do  prywatności i wolności sumienia (...) To projekt ustawy, w naszym przekonaniu, nowoczesnej, respektującej prawa obywatelskie i  uznane normy międzynarodowe" - oświadczyła Banach.

Projekt zakłada możliwość przerywania ciąży bez ograniczeń do 12 tygodnia. Po 12 tygodniu ciąży można by ją przerwać tylko w trzech przypadkach: gdy kontynuowanie ciąży zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy istnieje prawdopodobieństwo ciężkiego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także gdy ciąża jest następstwem czynu zabronionego (np. gwałtu).

Na razie nie wiadomo, na jak duże poparcie - nawet w samej koalicji - może liczyć ta inicjatywa. Wiadomo za to na pewno, że  opozycja nie poprze liberalizacji ustawy.

Według organizacji kobiecych, dla których przygotowany projekt jest zgodny z ich postulatami, propagowaniu zmian w ustawie nie  pomogła niedawna wypowiedź prezydenta. Aleksander Kwaśniewski w  styczniu zapowiedział, że zawetuje nową, zliberalizowaną ustawę antyaborcyjną.

Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, ciążę można usunąć, gdy zagraża ona zdrowiu lub życiu kobiety, z powodu nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.

Ze sprawozdania rządu z wykonania ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wynika, iż w 2003 roku przeprowadzono 159 legalnych aborcji, czyli o 35 mniej niż w poprzednim roku. Tymczasem Federacja na  rzecz Kobiet i Planowania Rodziny szacuje, że w tzw. podziemiu aborcyjnym przeprowadza się co roku około 200 tys. zabiegów.

oj, pap