Nie było okrzyku: stój, policja

Nie było okrzyku: stój, policja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura przesłuchała świadka akcji poznańskiej policji, w której zginął 19-letni mężczyzna. W programie TVN "Uwaga" mówił on, że nie słyszał, by policjanci zawołali: "stój policja".
"Prokurator zajmujący się sprawą był na miejscu programu, po jego zakończeniu wręczył tej osobie wezwanie na przesłuchanie. Ten świadek podał nowe okoliczności zdarzenia, które natychmiast musimy sprawdzić. Dopiero po ich sprawdzeniu będziemy mogli przesłuchać policjantów, którzy brali udział w akcji" -  powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.

Program "Uwaga", w którym wypowiadał się ten świadek telewizja TVN wyemitowała w środę wieczorem.

W miniony czwartek policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu usiłowali zatrzymać i  wylegitymować kierowcę samochodu marki rover. Kiedy jadący nim młodzi ludzie próbowali uciekać autem, policjanci zaczęli strzelać w jego kierunku. Jeden z mężczyzn zginął, trafiony w głowę, drugi został ranny. W środę poddano go operacji.

Szef wielkopolskiej policji gen. Henryk Tusiński mówił w  środę, że policyjna akcja miała związek z zatrzymaniem groźnego przestępcy, który ukrywał się w Swarzędzu pod Poznaniem w bloku, spod którego odjechali poszkodowani. Przestępca ten został zatrzymany następnego dnia; w jego domu znaleziono arsenał broni.

W związku ze sprawą tragicznie zakończonej czwartkowej akcji, do dyspozycji komendanta wojewódzkiego wielkopolskiej policji oddali się w środę naczelnik pionu kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i zastępca komendanta wielkopolskiej policji.

em, pap