Oskarżony: Ostrowski z Arms

Oskarżony: Ostrowski z Arms

Dodano:   /  Zmieniono: 
Akt oskarżenia o pośrednictwo w handlu bronią bez wymaganych zezwoleń przeciwko Andrzejowi O., właścicielowi firmy Ostrowski Arms trafił do Sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście.
W lutym tego roku ujawniono, że Ostrowski Arms - firma, która wchodziła w skład amerykańskiego konsorcjum Nour, zwycięzcy unieważnionego potem przetargu na uzbrojenie irackiej armii, nie  ma zezwoleń na międzynarodowy handel bronią. Przetarg ten przegrała popierana przez polski rząd firma Bumar, która zaoferowała znacznie wyższą cenę. Szef Ostrowski Arms mówił wtedy, że nie chciał prowadzić transakcji, a tylko "kojarzyć firmy".

Prokuratura w maju zarzuciła Andrzejowi O., że od listopada 2003 r. (kiedy ogłoszono przetarg na wyposażenie irackiej armii) do  lutego 2004 r. bez indywidualnego zezwolenia świadczył na rzecz Nour w związku z przetargiem usługi pośrednictwa, doradztwa handlowego i pomocy w zawieraniu umów w zakresie eksportu towarów o znaczeniu strategicznym. O. nie przyznał się do zarzutu i  odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego środki zabezpieczające w postaci zakazu opuszczania kraju i 50 tys. zł poręczenia majątkowego.

Według prokuratury, złamanie ustawy o obrocie z zagranicą towarami o znaczeniu strategicznym może polegać także na samym doradztwie czy pomocy w zawieraniu umów - bez odpowiednich zezwoleń. Ustawa ta przewiduje za to karę od roku do 10 lat więzienia, przepadek towaru i inne kary dodatkowe, np. grzywnę.

Jak wyjaśniała wówczas prokuratura, zarzut Andrzejowi O. postawiono na podstawie dokumentacji zabezpieczonej podczas przeszukania w firmie Ostrowski Arms oraz materiałów resortu gospodarki, które wydaje zezwolenia na obrót towarami strategicznymi, w tym bronią.

Doniesienie w całej sprawie złożył poseł PiS Zbigniew Wassermann. Zanim je złożył, własne postępowanie sprawdzające dotyczące działalności firmy Ostrowski Arms prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

em, pap