Glemp: lista Wildsteina nie krzywdzi kościoła

Glemp: lista Wildsteina nie krzywdzi kościoła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prymas Polski kardynał Józef Glemp uważa, że w związku z ujawnieniem tzw. listy Wildsteina Kościół "nie dozna krzywd". Jego zdaniem, w związku z tą sprawą trzeba czekać na rozwój sytuacji.
"Nie myślę, żeby Kościół miał tutaj jakieś krzywdy. Nie Kościół, nie" - powiedział prymas przebywający w czwartek w Pucku na  obchodach 85. rocznicy zaślubin Polski z Bałtykiem.

"Czekamy na rozwój tej sytuacji, ale ja jestem zdania, żeby to  kontynuować dla ukazania prawdy; bez krzywdy dla kogokolwiek" -  odparł prymas, pytany czy to dobrze, że ujawniona została lista inwentarzowa z nazwiskami, sporządzona w Instytucie Pamięci Narodowej. Nie chciał się wypowiadać o tym, jak szeroki powinien być krąg osób objętych lustracją. "Nie wiem, co trzeba, ja wiem, że Polska powinna wejść w nowy okres życia w prawdzie" - powiedział.

Prezes IPN Leon Kieres zawiadomił w czwartek stołeczną prokuraturę o podejrzeniu przestępstwa "nieuprawnionego skopiowania i przekazania bazy danych ewidencyjnych z archiwum IPN".

Komisja IPN - badająca w jaki sposób publicysta "Rzeczpospolitej" Bronisław Wildstein uzyskał listę inwentarzową nazwisk występujących w przechowywanych w IPN archiwach służb specjalnych PRL - ustaliła, że wyniesiono ją prawdopodobnie przy współudziale nieustalonego pracownika IPN.

ks, pap