Rzepliński Rzecznikiem Praw Obywatelskich?

Rzepliński Rzecznikiem Praw Obywatelskich?

Dodano:   /  Zmieniono: 
W piątek Sejm ma zadecydować, czy prof. Andrzej Rzepliński zostanie nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jego kandydaturę poprą na pewno kluby PO, PSL i SdPl. Największy klub poselski - SLD, zadecydował, że Rzeplińskiego nie poprze.
Kandydaturę Rzeplińskiego na stanowisko Rzecznika zgłosiła Platforma Obywatelska. Pozytywnie zaopiniowała ją w czwartek sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. O tym, że poprą kandydaturę Rzeplińskiego poinformowały w czwartek SdPl i PSL.

Przeciwko Rzeplińskiemu będzie głosował SLD. Jak powiedział PAP sekretarz klubu SLD Wacław Martyniuk, "przy całym szacunku dla  Rzeplińskiego, nie ma on takiego dorobku jak jego poprzednicy". Zaznaczył też, że Rzepliński jest kojarzony politycznie.

"Poza tym, jeśli on mówi, że trzeba otworzyć wszystkie teczki, z  pełną ich zawartością, również obyczajową, to ja za taką osobą nie  podniosę ręki" - powiedział Martyniuk.

Z kolei liderzy PO, prezentując w czwartek kandydaturę Rzeplińskiego na RPO, przekonywali, że jest on jednym z  najwybitniejszych polskich prawników i jedną z kluczowych w Polsce i na świecie postaci ruchu obrony praw człowieka

Przewodniczący klubu parlamentarnego PO Jan Rokita powiedział na  konferencji prasowej, że Rzepliński, będąc współtwórcą i  działaczem ruchu helsińskiego, zajmującego się obroną praw człowieka, jest szczególnie kompetentny w dziedzinie, w której działa RPO.

Przypomniał też, że Rzepliński był autorem przedstawionego w 1983 r. na forum Konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w  Europie raportu dotyczącego łamania praw człowieka w Polsce przez ówczesne władze.

Sam Rzepliński powiedział w czwartek, że jednym z naczelnych zadań jakie RPO powinien realizować, jest prawo każdego obywatela do dobrej administracji, do tego, by sprawy były załatwiane kompetentnie, a w przypadku naruszania praw obywatelskich, istniały przejrzyste i szybkie procedury postępowania.

Sejm wybiera Rzecznika bezwzględną większością głosów, za zgodą Senatu.

ss, pap