Prezes TVP powiedział w czasie spotkania z dziennikarzami, że termin uruchomienia kanałów tematycznych zależy od decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie koncesji na nadawanie tych programów.
"Już była dyskusja zarządu; wszyscy widzą taką potrzebę. Nie ma jeszcze uchwały w tej sprawie" - powiedział Dworak. "Jeśli się dogadamy z sieciami kablowymi i platformami cyfrowymi, to łatwiej nam będzie podjąć decyzję" - dodał.
Wyjaśnił, że TVP zmieniła strategię w rozmowach z operatorami kablowymi w sprawie nadawania swych programów. Nie będzie już domagać się od operatorów opłat za reemisję programów TVP 1, 2, 3 (wcześniej stawiała taki warunek).
Wiąże się to z faktem podpisania przez Polską Izbę Komunikacji Elektronicznej (dawniej Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Komunikacji Kablowej), skupiającą operatorów kablowych, umów z TVN i Polsatem na bezpłatne nadawanie ich ogólnych programów. Zmiana strategii TVP nie odnosi się do platform cyfrowych.
Na kanale informacyjnym mają być transmitowane m.in. posiedzenia Sejmu i ważne konferencje prasowe, znajdą się tam także - jak powiedział Dworak - m.in. "reportaże, które będą pokazywały konsekwencje wprowadzenia prawa przez parlament w praktyce".
Programy informacyjne TVP pozostaną, ale będzie wprowadzona nowa forma ich produkcji: ma powstać wspólny dla wszystkich redakcji newsroom. Prezes TVP podkreślił, że poszczególne programy informacyjne nie stracą swojej autonomii.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy sugerujące niesprawdzenie się nowej formuły "Panoramy" (wprowadzona na początku października zmiana oprawy, czołówki i scenografii tego programu), Dworak przyznał, że "teraz rzeczywiście na tle +Wiadomości+ program ten wygląda gorzej". "Pewnie zajdą jakieś zmiany, żeby to był lepszy program" - dodał.
Pytany, czy zmieni się szef "Panoramy" (obecnie jest nim Dariusz Łukawski), odparł, że "zmienią się różne rzeczy". Na pytanie, kiedy nastąpią ewentualne zmiany, Dworak odpowiedział: "jeśli się dokonają, to wkrótce, nie wykluczam, że jeszcze w tym roku".
ks, pap