Coldplay, Tede, Soundrive Festival. Artyści koncertują online w odpowiedzi na koronawirusa

Coldplay, Tede, Soundrive Festival. Artyści koncertują online w odpowiedzi na koronawirusa

Tede zapowiedział koncert online
Tede zapowiedział koncert onlineŹródło:Instagram / tedef
Jednym ze skutków panującej pandemii jest odwoływanie na całym świecie koncertów muzycznych. Odpowiedzią wielu artystów na koronawirusa stały się koncerty urządzane online. Wśród nich są m.in. Chris Martin z Coldplay, Keith Urban, John Legend, a z polskich wykonawców Urszula, Ewa Farna, Tede, czy folkowy zespół Percival znany z muzyki z „Wiedźmina”.

Z powodu pandemii , koncerty na całym świecie zostały odwołane lub przełożone na późniejsze terminy. Jednak artyści nie zawiesili na ten czas swojej scenicznej działalności i, tak jak w przypadku wielu innych dziedzin życia, przenieśli ją do sieci.

Jedną z osób, które postanowiły urządzić koncert w swoim domu i transmitować go przez internet jest Chris Martin, wokalista zespołu Coldplay. W poniedziałek Martin zaprezentował specjalny, spontaniczny występ na żywo, który transmitował w internecie. – Miałem być dzisiaj z zespołem Coldplay, ale utknęliśmy w różnych krajach, więc nie możemy grać razem – powiedział na początku nagrania i zagrał półgodzinny koncert. W jego trakcie zaśpiewał wiele hitów Coldplay, m.in. „Viva La Vida”, „Trouble”, „Yellow” czy „Sky Full of Song”.

Do akcji przyłączyli się również inni artyści. Muzyk Keith Urban ze względu na koronawirusa musiał odwołać koncert z udziałem publiczności. W tej sytuacji postanowił zagrać w swoim magazynie. Dołączyła do niego żona, aktorka Nicole Kidman. Nagranie koncertu umieścili na Instagramie.

Na wtorek 17 marca wieczorem czasu amerykańskiego koncert zapowiedział także John Legend, zainspirowany nagraniem swojego przyjaciela Chrisa Martina.

Urszula, Tede, Soundrive Festival… Polscy artyści również organizują koncerty online

Nie tylko zagraniczni artyści odpowiedzieli na odwołanie wydarzeń kulturalnych organizacją koncertów online. Już w miniony weekend online koncertowały m.in. Urszula i Ewa Farna, która połowę swojego koncertu zaśpiewała po czesku, połowę po polsku.

facebookfacebook

Z kolei w piątek 20 marca o godzinie 22 koncert online organizuje Tede. Raper nazwał go KOVID19, rozwijając ten skrót jako „Koncert video 19 kawałków live”. Oprócz koncertu artysta zapowiedział chat live z ekipą. Więcej informacji na temat występu można znaleźć na utworzonym specjalnie wydarzeniu na Facebooku.

instagram

Koncert online zapowiedział też popularny folkowy zespół Percival, znany szerszej publiczności jako współtwórcy ścieżki dźwiękowej do gry „Wiedźmin 3. Dziki Gon”. „Chcemy choć w części zrekompensować Wam przesunięcie dat koncertów Slavnego Tura IV (trasy koncertowej - red.). Stąd, w przyszłą sobotę (21.03) będziecie mogli obejrzeć nasz folkowy koncert na żywo, w streamingu” – czytamy we wpisie na Facebooku zespołu.

facebook

Kolejną ciekawą inicjatywą jest również Soundrive Online Festival. Popularny gdański festiwal Soundrive w odpowiedzi na pandemię koronawirusa postanowił w dniach 20-28 marca zorganizować „pierwszy polski festiwal online”.

„Papier toaletowy, spirytus i makaron - z dnia na dzień te trzy produkty stały się najbardziej pożądanymi i jednocześnie najbardziej deficytowymi. Wielu z nas brakuje jednak czegoś jeszcze - muzyki na żywo. Z tej potrzeby naprędce powstał pierwszy polski festiwal muzyczny online, Soundrive Online Festival” – można przeczytać na stronie wydarzenia na Facebooku. „Zaprezentujemy wyłącznie występy solo lub duety wprost z domostw artystów. Oni siedzą w domu, wy siedzicie w domu, łączy nas stałe łącze” – dodano.

Występy będą transmitowane na kanale Soundrive na YouTube. W trakcie oglądania będzie można przesłać dobrowolne napiwki, z których dziewięćdziesiąt procent trafi do artystów i artystek, a dziesięć procent wesprze działalność portalu. Pierwszym występem jest koncert Favorit89, który będzie transmitowany w piątek 20 marca o 20:00. Kolejnych artystów poznamy w najbliższych dniach.

Czytaj też:
Jared Leto nie wiedział o pandemii, bo ostatnie 12 dni medytował. „Wróciliśmy do zupełnie innego świata”