Tarczyński wyjaśnił, dlaczego PE przyjął rezolucję ws. Polski. „O tym się nie mówi”

Tarczyński wyjaśnił, dlaczego PE przyjął rezolucję ws. Polski. „O tym się nie mówi”

Dominik Tarczyński
Dominik Tarczyński Źródło:multimedia.europarl.europa.eu
Europoseł PiS Dominik Tarczyński ocenił, że lider PO Donald Tusk wie, że przegra przyszłe wybory. Według polityka rezolucja Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce przygotowuje dla opozycji grunt do protestów ulicznych jesienią.

We wtorek 11 lipca europosłowie przyjęli „rezolucję w sprawie prawa wyborczego, komisji śledczej i praworządności w Polsce". W rezolucji wspomniano m.in. o kontrowersyjnej ustawie lex Tusk, na mocy której ma zostać powołana komisja do zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Podkreślono, że nie ma wątpliwości, że ustawa jest wymierzona w opozycję, a przede wszystkim w Donalda Tuska.

Rezolucja była jednym z tematów programu „Jedziemy” w TVP Info. Europoseł PiS Dominik Tarczyński powiedział, że podważa ono państwowość polską, ale ma też cel, o którym się nie mówi. Ocenił, że członkowie PO i Europejskiej Partii Ludowej przygotowują swoich wyborców do przegranej.

Tarczyński: Politycy opozycji mogą wyjść na ulice jesienią

– Wiedzą o tym, że przegrają wybory do parlamentu jesienią. Będą kontestować wynik wyborczy. Aby mieć podstawę, przygotowują grunt poprzez tego typu rezolucje. Można się spodziewać, że zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów wyjdą na ulicę i będą organizować burdy. Może będą chcieli blokować Sejm? – zastanawiał się europoseł PiS.

Tarczyński dodał, że po ewentualnej przegranej wyborów przez opozycję, „Tusk poniesie konsekwencje”.

– Zemsta mocodawców (z Niemiec – red.) na Tusku będzie okrutna, on ma tego świadomość. Przegra te wybory i żadna rezolucja, żadna uchwała, żadne opluwanie i oskarżanie Polski, pomawianie nie zmieni faktu, że wolny naród polski ma prawo wybrać, kogo chce. Naród po raz kolejny odrzuci Tuska, jego proniemieckie poglądy, postkomunę, Cimoszewiczów i innych, którzy byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej, czyli PZPR – wieszczył europoseł PiS.

Prowadzący Michał Rachoń powiedział, że decyzję w sprawie wyniku wyborów poznamy jesienią.

Czytaj też:
Kłótnia w TVP Info. Polityk do europosła PiS: Wiadro wody na łeb
Czytaj też:
Skandaliczne słowa na spotkaniu z posłami PiS. Tusk: Padło, że jestem synem SS-mana