Donald Tusk kpi po decyzji PiS i publikuje wymowne nagranie. „Tango down”

Donald Tusk kpi po decyzji PiS i publikuje wymowne nagranie. „Tango down”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Prawo i Sprawiedliwość niespodziewanie ogłosiło, że w tej kadencji Sejmu nie powstanie komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów. Decyzję PiS w wymowny sposób skomentował Donald Tusk.

– Pamiętacie 4 czerwca, kiedy to ulicami Warszawy przeszło pół miliona ludzi? Jednym z powodów, dla których poszliśmy razem była próba powołania komisji „polowanie na Tuska”. Taką sobie PiS wymyślił – mówi na najnowszym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Na filmiku widać tłumy, które wzięły udział w marszu organizowanym na początku czerwca przez lidera .

– I wiecie co? Przed chwilą się dowiedziałem, że skapitulowali i wycofali się z tego pomysłu. Właśnie dzięki wam. I chce wam powiedzieć że 15 października (tego dnia odbędą się wybory parlamentarne – red.) ich kapitulacja będzie bezwarunkowa – dodał Donald Tusk w dalszej części klipu.

twitter

Komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów na razie nie będzie

Nagranie opublikowane przez szefa PO to nawiązanie do deklaracji jednego z posłów PiS. W rozmowie z Polską Agencją Prasową Marek Ast przekazał, że w tej kadencji Sejmu organ nie zostanie powołany. Jako powód podał zmiany zaproponowane przez Andrzeja Dudę.

– To spowodowało, że czas na powołanie komisji bardzo nam się skrócił. Elżbieta Witek nie zdecydowała się na wyznaczenie terminu do zgłaszania kandydatur. Wiemy, że komisja i tak miała rozpocząć działalność w obecnej kadencji Sejmu, a kontynuować w kolejnej, więc pozostanie to pewnie zadaniem dla Sejmu kolejnej kadencji, aby wykonać tę ustawę i powołać komisję – tłumaczył polityk PiS.

Zapytany o to, czym jest spowodowana zwłoka w sprawie zgłaszania kandydatur, poseł wyjaśnił, że w momencie, w którym opozycja zapowiedziała, że nie przedłoży swoich kandydatów, marszałek byłby zobligowany do wyznaczenia kolejnego terminu na uzupełnienie komisji.

– Czyli już tutaj widać, że nie ma takiej możliwości, bo nie będzie już kolejnego posiedzenia w trakcie kampanii wyborczej we wrześniu, więc myślę, że już nowy skład Wysokiej Izby będzie wybierał członków komisji weryfikacyjnej – stwierdził.

Czytaj też:
Donald Tusk odkrył karty przed wyborami. Tak wyglądają czołowe miejsca na listach do Sejmu
Czytaj też:
Niespodziewana deklaracja Tuska. PO w wyborach ramię w ramię z Agrounią