Chorosińska zwróciła się do Morawieckiego: Dziękuję za to, co już za nami

Chorosińska zwróciła się do Morawieckiego: Dziękuję za to, co już za nami

Dominika Chorosińska
Dominika Chorosińska Źródło:Wikimedia Commons
Dominika Chorosińska podziękowała Mateuszowi Morawieckiemu za to, co „już za nami”. Swój wpis oznaczyła dwoma hashtagami.

W poniedziałek, 11 grudnia Donald Tusk został po raz trzeci premierem. Tego samego dnia prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję rządu i do czasu powołania nowego powierzył mu dalsze sprawowanie obowiązków. Sama decyzja głowy państwa, a w jej konsekwencji próba uzyskania wotum zaufania przez Morawieckiego, wywołały lawinę komentarzy. Opozycja zarzucała, że PiS chce w ten sposób opóźnić proces przejęcia władzy przez zwycięską koalicję.

Wiele mówiło się też o odprawach, jakie dostaną członkowie powołanego na dwa tygodnie rządu. Zgodnie z prawem ministrowie, którzy sprawowali swoją funkcję krócej niż trzy miesiące, mogą liczyć na odprawę w wysokości jednej pensji. Ministrowie, którzy sprawują jednocześnie funkcję posła na Sejm, czyli m.in. Dominika Chorosińska otrzymają różnicę między pensją ministra, a wynagrodzeniem posła. Na jej konta trafi więc 4961 złotych.

Dominika Chorosińska pisze do premiera: Odwaga, skuteczność i zrozumienie

„Premierze Mateuszu Morawiecki, dziękuję za to co już za nami, ale jeszcze więcej przed nami. Odwaga, skuteczność i zrozumienie” – napisała Dominika Chorosińska. Swój wpis oznaczyła hashtagami #DlaPolski i #MójPremier.

Nominacja na stanowisko minister kultury dla Dominiki Chorosińskiej wywołała wiele emocji. Posłanka PiS grała w przeszłości w popularnych serialach m.in. „M jak miłość” oraz „Zostać miss”. Pojawiła się też jako wdowa w kontrowersyjnym filmie „Smoleńsk” z 2016 roku. I chociaż produkcja została skrytykowana, aktorka w wywiadach zapewniała, że jest zachwycona końcowym efektem.

W 2018 roku Chorosińska wystartowała z list Prawa i Sprawiedliwości do Sejmiku Województwa Mazowieckiego i uzyskała mandat radnej. Później bezskutecznie próbowała swoich sił także w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W 2019 roku uzyskała za to mandat posłanki na Sejm IX kadencji w okręgu podwarszawskim, a sukces ten powtórzyła także w 2023 roku.

twitterCzytaj też:
Transmisja exposé Morawieckiego i głosowanie wniosku o wotum zaufania dla rządu. Gdzie i o której oglądać?
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz zaczęła posługiwać się szyfrem. Znamy rozwiązanie zagadki