Po fiasku rodzimych programów mieszkaniowych, które tylko napędziły wzrosty, ceny nieruchomości w Polsce ustabilizowały się, a nawet spadają. Obniżki stóp procentowych i wzrost płac sprawiły, że mieszkania stają się bardziej dostępne. Jednak, podobnie jak w Chinach, największym sojusznikiem strony popytowej jest u nas fatalna demografia. Widać to już nie tylko na wsiach, mniejszych ośrodkach miejskich, ale i w kiedyś prężnie rozwijających się aglomeracjach.
Zajrzyjmy do miasteczka, które było ostatnio na ustach wszystkich interesujących się polityką. Końskie – tam, gdzie wygrywa się wybory. W porównaniu z warszawskim Wilanowem, gdzie się je przegrywa, ceny mieszkań wyraźnie niższe.
W ofercie 2- pokojowy lokal o powierzchni 36 m2 położony na 2. piętrze bloku. Sprzedający w ogłoszeniu na popularnym portalu zachęca tym, że przeprowadzono remont generalny, wymieniono wszystkie instalacje i całe umeblowanie. Blok jest po termoizolacji, więc mieszkanie jest ciepłe. Jest też balkon i piwnica. Parking nieopodal, podobnie przedszkole, szkoła, sklepy i przychodnia. Dużo zieleni i miejsc przeznaczonych do zabawy. Cena?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.