To już oficjalne. Tusk proponuje „elastyczne” opóźnienie brexitu o rok

To już oficjalne. Tusk proponuje „elastyczne” opóźnienie brexitu o rok

Theresa May i Donald Tusk
Theresa May i Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / ABACA
Przed zaplanowanym na środę 10 kwietnia szczytem przywódców Rady Europejskiej Donald Tusk proponuje „elastyczne” przedłużenie terminu opuszczenia UE przez Wielką Brytanię o rok. Premier Theresa May zwróciła się wcześniej z apelem o opóźnienie brexitu do 30 czerwca.

W przededniu unijnego szczytu Donald Tusk zamieścił na  list z zaproszeniem skierowany do przywódców państw Unii Europejskiej. „W zeszłym tygodniu otrzymałem list od premier Theresy May z prośbą o dalsze wydłużenie terminu z art.50 do 30 czerwca 2019 roku. W swoim liście premier twierdzi, że rząd Wielkiej Brytanii chce opuszczenia Unii Europejskiej w uporządkowany sposób i dlatego szuka porozumienia wewnątrz Izby Gmin. Premier dodaje, że jeśli Wielka Brytania wciąż będzie członkiem UE 23 maja 2019 roku, to będzie miała prawny obowiązek przeprowadzenia wyborów do Parlamentu Europejskiego” – poinformował szef Rady Europejskiej, streszczając pismo od brytyjskiej szefowej rządu z 5 kwietnia. zapowiedział, że „biorąc pod uwagę ryzyko, jakie bezumowny brexit stanowi dla ludzi i biznesu po obu stronach Kanału La Manche”, zwróci się w środę do liderów państw UE z prośbą o rozważenie postulatu May.

twitter

„Jednakże nasze dotychczasowe doświadczenia, jak i głębokie podziały wewnątrz Izby Gmin, dają nam niewiele powodów, by wierzyć, że proces ratyfikacji (porozumienia – red.) zakończy się przed końcem czerwca” – zauważa Tusk. Jego zdaniem, wyznaczenie kolejnego krótkiego odroczenia „rozwodu”, może doprowadzić do konieczności zwoływania kolejnych szczytów i wyznaczania trudnych do zrealizowania deadline'ów. To z kolei jego zdaniem zdominowałoby pracę Unii w najbliższych miesiącach. „Przedłużająca się niepewność byłaby z pewnością zła dla biznesu i obywateli. W końcu, jeżeli nie zgodzimy się na jakiekolwiek przedłużenie terminu, staniemy w obliczu ryzyka przypadkowego bezumownego brexitu” – podkreśla Tusk.

„Dlatego uważam, że powinniśmy przedyskutować alternatywne, dłuższe odroczenie. Jedną z możliwości jest elastyczne wydłużenie, które będzie trwało tylko tak długo, jak to konieczne i nie dłużej niż rok, gdyż po tym czasie będziemy musieli nieanonimowo decydować o niektórych kluczowych projektach europejskich” – proponuje Donald Tusk.

Szczyt przywódców państw Rady Europejskiej odbędzie się w środę 10 kwietnia. Dzień wcześniej brytyjska premier spotykała się z przywódcami Niemiec i Francji, by informować ich o postępach w negocjacjach wewnątrz Izby Gmin. Niższa izba brytyjskiego parlamentu wcześniej trzykrotnie odrzuciła porozumienie wypracowane przez gabinet Theresy May z unijnymi negocjatorami dotyczące warunków brexitu.

Czytaj też:
Tusk chciał się pochwalić, zaliczył wpadkę. Na jego profilu pojawił się film z banderowską flagą