Wszyscy Irakijczycy, którzy przebywają w zamkniętym ośrodku dla cudzoziemców na poligonie w Wędrzynie w Lubuskiem chcą wracać do swojego kraju – dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Łącznie chodzi o 84 osoby, które w ostatnich tygodniach zostały zatrzymane w okolicach granicy z Białorusią.
„Niebawem straż graniczna zorganizuje im wylot specjalnym samolotem do Iraku. Obywatele tego kraju zatrzymani po nielegalnym przekroczeniu granicy Polski od strony Białorusi nie wystąpili o ochronę międzynarodową, dlatego zostaną zawróceni” – podaje rmf24.pl. Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że do końca września polskie służby przewidziały dwa czartery dla imigrantów – jeden do Iraku, drugi do Tadżykistanu.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Przypomnijmy – w związku z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej na terenie części województwa podlaskiego i lubelskiego został wprowadzony stan wyjątkowy. Polskie władze zadecydowały także o wzmocnieniu granicy poprzez postawienie płotu. Mimo podjętych środków, Straż Graniczna codziennie informuje o kolejnych próbach nielegalnego przekraczania granicy. Jak wynika z komunikatu pograniczników, tylko 7 września odnotowano 191 prób nielegalnego jej przekroczenia, a funkcjonariusze zatrzymali 36 nielegalnych imigrantów, wśród których dominowali obywatele Iraku.
Czytaj też:Płot na granicy to zagrożenie dla zwierząt? Śmiech po słowach posłanki KO. „#WnykiBłaszczaka”