„Nie za ostro?”. „Pierwotny wpis był bardziej dotkliwy”. Karczewski komentuje sprawę Grodzkiego

„Nie za ostro?”. „Pierwotny wpis był bardziej dotkliwy”. Karczewski komentuje sprawę Grodzkiego

Tomasz Grodzki i Stanisław Karczewski
Tomasz Grodzki i Stanisław Karczewski Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Senat nie zajmie się uchyleniem immunitetu marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu, co wielokrotnie krytykował były szef izby Stanisław Karczewski. Polityk PiS po raz kolejny miał okazję wrócić do sprawy w studio Polskiego Radia.

Senat w październiku zdecydował, że pozostawia wniosek o uchylenie immunitetu marszałka izby Tomasza Grodzkiego „bez dalszego biegu”. Prokuratura Regionalna w Szczecinie wskazała, że w czasach, gdy Grodzki był dyrektorem Specjalistycznego Szpitala im. Prof. A. Sokołowskiego, wykryto 14 „zdarzeń korupcyjnych”.

Na uchylenie immunitetu nie zgodził się wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który poinformował prokuraturę, że wniosek zostanie bez biegu, co chwilowo kończy całą sprawę. Wcześniej Senat odesłał już raz wniosek z powrotem do prokuratury, ponieważ miał zawierać „wady formalne”.

Karczewski krytycznie o Grodzkim. Poświęcił mu kilka tweetów

Gdy wieść o tej decyzji trafiła do mediów, były wicemarszałek izby, a do 2019 roku nawet jej szef, z PiS pisał na Twitterze: „Ponad 200 długich dni wniosek Prokuratury w sprawie immunitetu Marszałka Grodzkiego był »rozpatrywany«. A wystarczyło od razu zachować się honorowo, zrzec się immunitetu. Brak odwagi? Strach?”.

Po kilku dniach Karczewski wrócił do tematu, ponieważ pisał jeszcze:

„Pozostawienie bez rozpoznania wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Marszałkowi Grodzkiemu to jawne łamanie Regulaminu Senatu i zwykłe chuligaństwo polityczne”.

Sprawa immunitetu Grodzkiego. „Pierwotny wpis był bardziej dotkliwy”

Do Karczewskiego wróciła w „Salonie politycznym Trójki” Beata Michniewicz, zacytowała przy tym ostatni ze wspomnianych wpisów i dopytywała, czy „nie za ostro” potraktował marszałka Grodzkiego.

Polityk z PiS z uśmiechem odpowiedział: – Muszę pani redaktor odpowiedzieć, że pierwotnie przygotowany przeze mnie wpis, a staram się jednak nad wpisami trochę pracować, żeby nie używać ani zbyt ostrych, ani zbyt drastycznych określeń, był... no jeszcze bardziej dotkliwy, tak to określę.

Decyzję o tym, by bez biegu pozostawić wniosek prokuratury senator nazwał „irracjonalnym” i wspomniał o art. 26 Regulaminu Senatu, w którym wskazano, że taki wniosek o uchylenie immunitetu powinien trafić do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.

Czytaj też:
Tusk postawił marszałka Senatu pod ścianą? „Grodzki nie przyjął ultimatum”