Francja wybrała prezydenta. Macron mówił o wojnie na Ukrainie, Le Pen o dalszej walce

Francja wybrała prezydenta. Macron mówił o wojnie na Ukrainie, Le Pen o dalszej walce

Wybory we Francji, Paryż
Wybory we Francji, Paryż Źródło:Newspix.pl / ABACA
– Wojna na Ukrainie przypomina nam, że przechodzimy przez tragiczne czasy, gdy Francja ma obowiązek wyrażać swoją opinię, pokazywać jasno swoje wybory – powiedział Emmanuel Macron po ogłoszeniu wyników exit poll wyborów prezydenckich we Francji.

24 kwietnia Francuzi zagłosowali w II turze wyborów prezydenckich. Wyniki exit poll wskazują, że to  wygrał i to on będzie przez kolejnych 5 lat rządził Francją. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż jest to pierwsza od 20 lat reelekcja prezydenta w nad Sekwaną.

Francja. Macron po ogłoszeniu wyników. Co powiedział?

– Po pięciu latach transformacji, chwil szczęśliwych i trudnych, wyjątkowych kryzysów, w ten dzień większość dokonała wyboru, by mi zaufać – powiedział prezydent Francji podczas swojego wystąpienia na Polach Marsowych w Paryżu. Polityk przyznał, że ma świadomość, że wielu wyborców oddało na niego głos, aby zapobiec pojawieniu się skrajnej prawicy. – Chciałbym im podziękować i powiedzieć, że ten głos mnie zobowiązuje. Myślę o tych, którzy nie poszli na wybory, a których milczenie to sprzeciw wobec wypowiedzeniu się. Na to również musimy znaleźć odpowiedź – dodał.

Przywódca Francji podkreślił, że „od teraz nie jest kandydatem jakiegoś obozu, ale prezydentem wszystkich”. – Musimy być ambitni i wymagający, mamy bardzo wiele do zrobienia. przypomina nam, że przechodzimy przez tragiczne czasy, gdy Francja ma obowiązek wyrażać swoją opinię, pokazywać jasno swoje wybory. Będziemy to robić. Będziemy musieli zachować uwagę i szacunek, bo nasz kraj jest ulepiony z wielu podziałów. Musimy być silni, nikt nie zostanie pozostawiony z boku – zapewnił.

twitter

Francja. Pierwsze słowa Marine Le Pen

Krótkie przemówienie wygłosiła także Marine Le Pen. Według szefowej Zjednoczenia Narodowego wynik wyborów prezydenckich świadczy o nieufności Francuzów. – Nad krajem mógł wznieść się wielki wiatr wolności, Francuzi zdecydowali inaczej – stwierdziła. Kandydatka jest jednak zadowolona ze swojego wyniku. – Wstępny wynik sam w sobie stanowi jednak głośne zwycięstwo. Francuzi pokazali dziś wieczorem chęć stworzenia silnej przeciwwagi dla Emmanuela Macrona. Opozycji, która będzie ich nadal bronić – tłumaczyła.

Według Marine Le Pen „rozpoczynająca się pięcioletnia kadencja nie zerwie z brutalnymi metodami poprzedniej”. – Aby uniknąć monopolizacji władzy przez nielicznych, bardziej niż kiedykolwiek będę kontynuowała swoje zobowiązanie wobec Francji i Francuzów z energią, wytrwałością i przywiązaniem, z których mnie znacie – zapowiedziała.

Polityk nie pogratulowała zwycięstwa swojemu rywalowi.

twitter

Francja wybory. Kto wygrał, wyniki głosowania

W niedzielę 24 kwietnia Francuzi wybierali gospodarza Pałacu Elizejskiego na kolejnych 5 lat. W II turze wyborów zmierzyli się i Marine Le Pen. Frekwencja w I turze wyniosła 73,69 proc. i była najniższa od wyborów prezydenckich w 2002 r., kiedy do urn wyborczych przyszło 71,6 proc. uprawnionych do głosowania

O godzinie 20 zamknięto lokale wyborcze i właśnie wtedy opublikowano pierwsze wyniki exit poll. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obecny prezydent zwyciężył w głosowaniu. Tym razem przewaga jest jednak mniejsza niż w 2017 roku. Według sondażowych wyników urzędujący przywódca Francji zdobył 58,2 proc. głosów. Na jego rywalkę – Marine Le Pen – zagłosowało 41,8 proc. wyborców. Z kolei jak wynika z innego sondażu dla BFMTV, Emmanuel Macron uzyskał 57,6 proc. głosów, a Marine Le Pen 42,4 proc.

Czytaj też:
Francja. Politycy o zwycięstwie Macrona. „Przyjdzie taki dzień, że będziemy mieć Paryż w Warszawie”