Dobre wieści dla partii Kaczyńskiego i Tuska, Lewica traci najwięcej. Nowy sondaż

Dobre wieści dla partii Kaczyńskiego i Tuska, Lewica traci najwięcej. Nowy sondaż

Sejm
Sejm Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
W najnowszym sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl Zjednoczona Prawica i Koalicja Obywatelska notują niewielkie wzrosty poparcia. Najwięcej spośród wszystkich ugrupowań straciła Lewica.

Według sondażu Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl największym poparciem niezmiennie cieszy się Zjednoczona Prawica. wraz z Solidarną Polską i małymi koalicjantami popiera 38 proc. respondentów. W porównaniu do poprzedniego badania z początku maja notowania obozu rządzącego wzrosły o 2 pkt proc.

Sondaż. Niewielkie wzrosty poparcia PiS i KO

Na drugim miejscu plasuje się (, , Zieloni i |inicjatywa Polska), na którą chęć głosowania deklaruje 28 proc. badanych. Największa siła opozycyjna w parlamencie zaliczyła wzrost poparcia o 1 pkt proc. Sondażowe podium zamyka Polska 2050 z wynikiem 11 proc. Na partię Szymona Hołowni chce zagłosować o 1 pkt proc. respondentów mniej niż w poprzednim badaniu.

Najwięcej traci Lewica

Do Sejmu dostałaby się jeszcze z poparciem na poziomie 9 proc. (wzrost o 1 pkt proc.) i Lewica, którą popiera 7 proc. uczestników badania. Ugrupowanie to straciło najwięcej – bo 2 pkt proc. – spośród wszystkich w porównaniu do wcześniejszego sondażu.

Poniżej progu wyborczego plasuje się , popierane przez 3 proc. respondentów (spadek o 1 pkt proc.) i  z niezmiennym poparciem na poziomie 2 proc. W sondażu ujęto też Porozumienie Jarosława Gowina z zerowym poparciem (poprzednio 1 proc.).

Co z deklarowaną frekwencją?

Chęć udziału w wyborach deklaruje 61 proc. respondentów – o 7 pkt proc. więcej niż poprzednio. Z kolei w głosowaniu nie zamierza wciąć udziału 29 proc. badanych, a 10 proc. wskazało na odpowiedź „trudno powiedzieć”.

Sondaż został przeprowadzony w dniach 13-16 maja na próbie 1053 Polaków metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview).

Czytaj też:
Minister Waldemar Buda dla „Wprost”: Sam mam kredyt i skorzystam z wakacji kredytowych