„Głównym celem tych operacji będą obszary, z których przepuszczane są ataki na Turcję” – powiedział Recep Tayyip Erdogan, cytowany przez Reutersa. Utworzona „strefa bezpieczeństwa” miałaby mieć szerokość 30 kilometrów. Prezydent Turcji nie podał jednak więcej żadnych szczegółów. Z zapowiedzi Erdogana wynika, że operacje rozpoczną się „wkrótce”, gdy „gdy siły wojskowe, wywiadowcze i bezpieczeństwa zakończą przygotowania”.
Erdogan zapowiada ofensywę militarną
Według Reutersa, ofensywa będzie prawdopodobnie wycelowana w północ Syrii, gdzie od 2016 roku Turcja przeprowadziła kilka operacji wojskowych w celu osłabienia kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), które są zbrojnym ramieniem syryjskiej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Powszechne Jednostki Ochrony pomogły również w stworzeniu Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), kierowanej przez Kurdów koalicji, na której Stany Zjednoczone od 2014 r. w dużej mierze polegają w walce z Państwem Islamskim.
Turcja przeciwko członkostwu Finlandii i Szwecji w NATO
Reuters zwraca uwagę, że Erdogan zapowiedział ofensywę militarną w momencie, gdy Turcja sprzeciwia się członkostwu Finlandii i Szwecji w NATO i oskarża te kraje o ukrywanie osób powiązanych z Partią Pracujących Kurdystanu (Turcja, Unia Europejska i USA uważają ją za organizację terrorystyczną). – Będziemy kontynuować naszą politykę w sposób zdecydowany. Przekazaliśmy sojusznikom, że powiemy „nie” członkostwu Finlandii i Szwecji w NATO – oświadczył Erdogan w zeszłym tygodniu. Wcześniej sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział, że jest „przekonany, iż pomimo sprzeciwu Turcji szybko podejmiemy decyzję o przyjęciu Szwecji i Finlandii do rodziny NATO”.
Czytaj też:
Turcja okaże się „koniem trojańskim” NATO? Erdogan nie chce Szwecji i Finlandii w Sojuszu