Jarosław Kaczyński w środę 21 września spotkał się z wyborcami w Siedlcach. Prezes PiS w swojej przemowie zarzucał politycznym przeciwnikom, że „za swoich rządów w pas kłaniali się Rosji, prowadzili politykę zgubną wobec Polski i Ukrainy, zgubną dla całej Europy”, a obecnie „prowadzą politykę kłamstwa”, i „próbują udawać, ze czarne było białe i że są dobrymi polskimi patriotami”.
Kaczyński wprost o zamachu w Smoleńsku. Uderza w opozycję
Prezes PiS w swoim przemówieniu skrytykował też „zachowanie związane ze Smoleńskiem” ówczesnego rządu.
– Powiem to dzisiaj jasno i prosto, bo według mnie jest to w 100% udowodnione – z zamachem smoleńskim. Zamach smoleński. To oddanie śledztwa, to oddanie możliwości prowadzenia badań na podstawie porozumienia rosyjsko-polskiego z 1993 roku, to zgodzenie się nawet nie na konwencję chicagowską, tylko na protokół 13. do konwencji, a ten protokół zamyka drogę do dalszych działań – mówił prezes PiS. – Nie chcę tego rozwijać, nie chcę do tego ciągle wracać, bo moim zdaniem sprawa jest rozwiązana, trzeba teraz szukać tylko dróg wymiaru sprawiedliwości. Ale to było zachowanie po prostu niebywałe. A jeszcze do tego urządzono potworną kampanię przeciwko pamięci tych, którzy zginęli – kontynuował.
Kaczyński ponownie oskarżył swoich przeciwników politycznych o kłamstwa.
– Kłamano. Kłamała ówczesna minister zdrowia pani Kopacz w sposób niebywale wręcz bezczelny. Kłaniano się Rosjanom, wręcz twierdzono, że ta katastrofa zbliża nasze narody, że oni się tak wspaniale zachowują – mówił.
Prezes PiS o „oszukańczej akcji TVN-u”: Tamta strona wpada w trans szaleńczej radości
Prezes PiS ponownie odniósł się też do reportażu TVN24, z którego wynika, że podkomisja smoleńska nie ujawniła wszystkich materiałów, którymi dysponowała, a Antoni Macierewicz miał ukrywać dowody, które nie wpasowywały się w narrację o rzekomym zamachu.
– Dzisiaj najbezczelniej w świecie twierdzą, że wszystko było inaczej, a kiedy zostaje przeprowadzona oszukańcza akcja TVN-u w sprawie katastrofy smoleńskiej, to są tutaj świadkowie na sali, tamta strona po prostu wpada w trans, w trans szaleńczej radości. Szaleńczej radości, że Rosjanie niewinni, że Putin dobry. Dobry, no bo jednak nie zabił, tylko może teraz już zabija, ale w każdym razie wtedy jeszcze nie, tych 96 naszych obywateli – stwierdził Kaczyński. – Krótko mówiąc nie wierzcie w to państwo. Nie wierzcie w całą tę opowieść o braku demokracji, o łamaniu praworządności, o tym, że w Polsce się działy w latach 2005-2007, a później po 2015 jakieś straszne rzeczy – dodał.
Czytaj też:
Andrzej Duda o reportażu ws. komisji Macierewicza: Co na to Donald Tusk?